poniedziałek, 6 stycznia 2025

Hafty z zabaw blogowych

Przez lata blogowania brałam udział w różnych zabawach blogowych, wszystkie je bardzo mile wspominam. Efektem wielu z nich są hafty, które cieszą oko do tej pory i zdobią mój dom. Nie wszystkie udawało mi się kończyć w przewidywanym terminie, ale dla mnie najważniejsze jest to, że powstały, że miałam wsparcie i motywację ze strony innych hafciarek i że to była świetna zabawa. Szczególnie dzięki Iskierce, jej pomysłom, organizatorskiej opiece i zaangażowaniu mogę teraz patrzeć na piękne samplery. To właśnie Iskierka organizowała m.in. SAL cytrusowo-warzywny, Kakaowy SAL czy Makaronowy SAL, w których brałam udział. W okresie "nieblogowania" oprawiłam te hafty i dziś mogę się nimi pochwalić: SAL cytrusowo-warzywny
SAL kakaowy i SAL makaronowy
Ukończyłam także kalendarz adwentowy, który powstawał w ramach zabawy blogowej organizowanej przez Splocika,już dwa razy umilał mi on adwentowy czas. Kalendarz pokażę następnym razem. No i jeszcze jesienny haft, który powstał w ramach zabawy "Jesienny sal u Rudej Mamy", oprawiony pod koniec zeszłego lata, dodaje mi energii w jesienno-zimowy czas.
Bardzo lubiłam te zabawy i chętnie znów zaangażuję się we wspólne haftowanie. A tym razem okazję ku temu stworzyła Kress_Ka, autorka bloga "Moje hobby", proponując zabawę hafciarską "Sezon na haft",
w której będziemy wyszywać cztery prace, zgodnie z porami roku. Od razu wiedziałam, co chciałabym wyszyć - wzór mam od dawna, pochodzi ze starych numerów The World of Cross Stitching 131 i 132, autorką wzoru jest Laura Lattuada, a jego tytuł to "Trees in the Sun".
Myślałam o jego wyhaftowaniu już kilka razy, ale jakoś się tego nie podjęłam. W lecie kupiłam na starociach lampę z motywem cytrynowego drzewka i znów przypomniałam sobie o tym samplerze. Planowałam wyszyć tylko tę jego letnią część, a tu nadarza się okazja, aby powstał cały sampler.
Już się cieszę na to wyzwanie, mam w zapasach białą aidę 16 ct i większość potrzebnych mulin, więc mogę zaczynać bez zwłoki. Praca będzie miała łącznie ponad 5000 krzyżyków. Trzymajcie kciuki za powodzenie tego projektu.

4 komentarze:

  1. Bardzo się cieszę, że z zabawy na moim blogu powstał haft, który teraz raduje Twoje serducho:) też go bardzo lubię, a patrzę codziennie- wisi w jadalni. Sal cytrusowo-warzywny niestety nie zakończyłam, nie wiem czy skończę, bo to był chyba jeden z moich pierwszych sali, wyszywałam na zupełnie innym materiale, w trzy nitki. Może kiedyś je odświeżę:) Śliczne wybrałaś wzory na zabawę :) Pozdrawiam)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, ile komplementów w moją stronę! Aż się zaczerwieniłam czytając to wszystko! Kochana, cieszę się ze brałaś udział we wszystkich zabawach i że tak pięknie oprawiłaś swoje hafty. Ja chętnie bym jeszcze coś zorganizowała, ale jak zajrzysz na mój blog to przekonasz się ze czasu notorycznie mi brak. Cały czas mam nadzieję, ze to się zmieni, ale plany swoje a życie swoje. Też się zapisałam na ten SAL i mam ogromną nadzieję ze podołam. Dużo dobrego dla ciebie w tym Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam niezmiernie , ja do haftów nie mam cierpliwości, choć kilka maleństw ostatnio wpadło mi w oko;) wiec nie mówię kategorycznie nie, ale jak u wszystkim czasu ciągle brak:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem, jakie to uczucie, gdy hafty się oprawi i powiesi na ścianie. Duma, radość, przyjemność dla oka na co dzień. Gratuluję wszystkich Twoich pięknych prac i kibicować będę przy powstawaniu kolejnych. Powodzenia w nowym roku! Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń