Ten haft spodobał mi się od razu, gdy go zobaczyłam. Jednak nie od razu podjęłam decyzję o tym, żeby go zrobić. Bo wiadomo - tyle zaczętych haftów czeka już w szufladzie... Ale kiedy zobaczyłam, że Chranna wzięła go na tamborek, szybko zdecydowałam, ze ja też muszę. Chranna pomogła mi dobrać kolory mulin, zainspirowała mnie też w kwestii wyboru tkaniny do haftu. Wybrałam, tak jak Chranna, tkaninę FLOBA SUPERFINE 35 ct i jestem z tego wyboru bardzo zadowolona.
Wszystko to, o czym napisałam miało miejsce na początku tego roku. Haft zaczęłam, postawiłam trochę krzyżyków i wraz z nastaniem wiosny zajęłam się innymi pracami.
Teraz do haftu wróciłam i bardzo chciałabym, aby gotowy zdobił moje mieszkanie w te święta Bożego Narodzenia. Czasu nie zostało za wiele, wiec trzymajcie kciuki, aby mi się to udało
Kolory przekłamane, bo zdjęcia robione przy sztucznym świetle.
Zapiśnik kulinarny
3 godziny temu