sobota, 31 marca 2018

Podsumowanie marca

Za jednym zamachem podsumują wszystkie moje marcowe robótkowe poczynania, wszak to już ostatni dzień tego miesiąca.
Zacznę od Podróżowania dookoła świata z Krzyżykowym szaleństwem. W tym miesiącu Kasia wyprawiła nas aż do Stanów Zjednoczonych. W związku z tym, że marzec to miesiąc przedświąteczny, wiedziałam, że czasu na robótkowanie będzie mniej i dlatego zdecydowałam sie na niewielki haft ze Statuą Wolności, będzie z niego zakładka (a tych nigdy za wiele).
W ramach zabawy Kartki przez cały rok, Ania zaproponowała technikę Iris Folding, którą należało wykonać marcowe karteczki. 
Technikę znam i lubię, w planach miałam co najmniej dwie karteczki, niestety wyszła tylko jedna:
Na drugą - z jajem, wykonałam mały hafcik, zaprezentuję ją za miesiąc.
Za to w ramach walki z UFOK-ami, także z Krzyżykowym szaleństwem, efekty marcowe są zadowalające. Udało mi się popracować nad koroną Matki Boskiej Fatimskiej i już niewiele brakuje do jej ukończenia:
Do zaprezentowania został jeszcze efekt wymiatania resztek z Igiełką
parę niteczek zostało zużytych, a w konsekwencji powstała zakładka z celtyckim wzorem, którą przygarnął od razu mój Mąż:
oraz hafcik na kolejną zakładkę:

Z okazji zbliżających się Świąt Wielkiej Nocy życzę zdrowia, odpoczynku, radości, pogody oraz wszelkich łask od Zmartwychwstałego.

niedziela, 18 marca 2018

Fryderykowo

Najpierw pochwalę się oprawionym haftem Fryderyk w bibliotece:
Powiem Wam, że bardzo mi się podoba i jestem z niego zadowolona:)
A teraz pokażę Wam mojego Fryderyka. Najpierw w czasie zabawy nową zabawką, wykonaną przeze mnie z pudełka po pizzy:)
A tu najlepsze miejsce na drzemkę - pudełko, w którym przyszła kocia karma:)


niedziela, 11 marca 2018

Wymianka Kobieca

Kolejną wymianką, w której ostatnio brałam udział była wyminka zorganizowana przez Gosię z okazji Dnia Kobiet. Dostałam piękny prezent od Beatki ze Szczęśliwego zakątka , który zaspokoił wszystkie moje kobiece zachcianki i pragnienia, bo i biżuteria się w nim znalazła i ozdoby do domu i zakładka do książki, a wszystko z lawendowymi motywami i barwami. A do tego karteczka, słodkości i przydasie.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję Beatce za przepiękny prezent, który sprawił mi ogromną radość.

A ja miałam przyjemność przygotować niespodziankę dla Ani, która m.in. gustuje w owadzich motywach i takie właśnie starałam się tam zawrzeć. Przygotowałam  notes, na okładce którego przysiadł haftowany motyl, karteczkę  oraz podkładki pod kubki z takim trochę zabawnym motywem, a do tego oczywiście słodkości i przydasie.
Na blogu ani przeczytałam, że prezent przypadł Jej do gustu, więc się bardzo z tego cieszę.
Gosi dziękuję serdecznie za kolejną bardzo udaną wymiankę:)

czwartek, 1 marca 2018

Dookoła świata - luty

Całe wczorajsze popołudnie usiłowałam wstawić post dotyczący SAL-owych zabaw i nic mi z tego nie wyszło. Kilkakrotnie pisałam tekst, wstawiałam zdjęcia, a po kliknięciu "opublikuj" wszytko znikało. Poddałam się po północy. Dziś próbuję pokazać chociaż haft wykonany w ramach Podróżowania z Krzyżykowym szaleństwem, mam nadzieję, że Kasia przymknie oko na to spóźnienie. W lutym podróżowałyśmy do Włoch.
Już w styczniu zaplanowałam sobie uszycie drugiej poduszki, ponieważ jedna (z Paryżem) to za mało dla czterech osób i kota. Wybrałam haft, tym razem z Rzymem, kupiłam szmatkę, ale poduszki nie uszyłam:( Zabrakło mi tych 2-3 dni, o które luty był krótszy od pozostałych miesięcy:( Mam nadzieję, że lada dzień poduszka powstanie i wtedy się nią pochwalę. A na razie tylko haft z materiałem na poduszkę: