czwartek, 10 września 2020

421. Czekoladowy Sal - cz.8

Niepostrzeżenie minął kolejny miesiąc.W szkole koniec sierpnia i początek września jest zawsze bardzo intensywny. Nie ma czasu na hobby, na przyjemności - plany, dokumenty i tego typu zajęcia zajmowały mi wszystkie wolne chwile.Dlatego też nie udało mi się ukończyć w całości elementu Czekoladowego Sal-u przeznaczonego na sierpień.Do nadrobienia zostało niewiele, więc mam nadzieję, że we wrześniu uda mi się wykonać bieżącą część Sal-u oraz zaległości.

6 komentarzy:

  1. Malutko zostało, dasz radę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny! Niewiele Ci zostało. A ten czekoladowy sal wygląda na wymagający i pod względem czasu i pracy. Sporo kolorów i cieniowania.
    A wrzesień w szkole, szczególnie początek to czas wolny w weekendy( i to nie zawsze)
    Pozdrawiam serdecznie. Miłej niedzieli. Dobrego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny haft! Dawniej dużo haftowałam, ale oczy mi się za bardzo męczyły i odpuściłam sobie, ale czasem jeszcze wzdycham do takich ciekawych motywów :).

    OdpowiedzUsuń