czwartek, 30 sierpnia 2012

Babeczki

Jako małe przerywniczki wyhaftowałam babeczki. Od razu przeznaczone były na magnesy, ale tym razem trochę inne niż dotychczas robiłam. Hafcików nie zamknęłam w przeznaczonych do tego przezroczystych "magnesach", tylko przykleiłam do kartonika oklejonego tkaniną (może lepszy byłby papier, ale ja mam więcej szmatek niż papierów).
A oto efekt:

A tu zastosowane przez mojego synka:

Wzór pochodzi z Cross Stitcher maj 2011. Haftowałam na aidzie 18ct, muliną DMC.

22 komentarze:

  1. Słodki hafcik.
    Aż mi ślinka poleciała.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne tak że aż linka cieknie. Podziwiam Twoją trójeczkę, ja dzisiaj jedną wreszcie domęczyłam a była o wiele prostsza niż Twoje cuda. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. babeczki są absolutnie przesłodkie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudne! Takie kolorowe i apetyczne, wprawiają w dobry nastrój :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wyglądają bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł z tymi magnesami! Ja bym od razu miała ochotę takie upiec. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. magnesiki wyszly przepieknie i bardzo apetycznie...

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki już wyłączyłam tą durnotę;) nawet nie miałam pojęcia o istnieniu tego cuda. Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne te babeczki :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Pewnie łasuch z Twojego Smyka ;) Taki plan zajęć zmotywuje go do pracy i sprawi, że będzie zerkał na niego z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Urocze babeczki :) Bardzo mi się podobają :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Apetyczne są te magnesiki - uroczy hafcik:))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. BABECZKI jak marzenie, okrutnie mi się podobają!

    Ciepło Ciebie Edytko pozdrawiam i jednocześnie serdecznie się witam :)

    OdpowiedzUsuń