poniedziałek, 23 stycznia 2012

TUSAL 1/12

Dziś nadszedł czas na pierwszą odsłonę tegorocznej TUSALowej zabawy zorganizowanej przez Cyber Julkę.
Oto mój słoiczek, na razie jeszcze bez pokryweczki, która jest w trakcie ozdabiania:


Troszkę szyłam, troszkę haftowałam i już tyle niteczek naprodukowałam;) Ciekawe, czy ten słoiczek wystarczy mi na cały rok?

10 komentarzy:

  1. jak jeszcze nie zaczęłaś robić wieczka, to poczekaj... ja niebawem wrzucę kursik na takie wypukłe :) jak robiłam... no chyba że wiesz jak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja chętnie skorzystam :) co prawda mam już wieczko, ale kursik chętnie odbędę :);

      Usuń
  2. no ja chyba tez wystawię bez wieka..

    OdpowiedzUsuń
  3. jak w takim tempie będzie ci przybywało nitek, to chyba będziesz musiała wymienić słoik na jakiś 5. litrowy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam słoik gotowy, ale też mam dylemat czy wszystko do grudnia mi się do niego zmieści...chyba, że znów mnie bezwenie dopadnie ;O)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super. Powodzenia w dalszym uzupełnianiu słoiczka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo niteczek nazbierałaś :) Ja też czekam na kursik jak zrobić wieczko :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. choc bez wieczka to jednak sloiczek sie zapelnia...

    OdpowiedzUsuń
  8. Hi hi w tym tempie to już w czerwcu będziesz zmieniać na pięciolitrowy:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem po wrażeniem Twojego styczniowego "urobku":))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń