środa, 3 listopada 2010

Na jesienne chłody

Mam parę rzeczy do pokazania, ale najpierw chciałam się pochwalić cudnym szalem Abrazo i opaską jakie zamówiłam sobie u Maknety i które własnie wczoraj otrzymałam. Od dawna podziwiam prace Magdy, ale co innego oglądać je na zdjęciach, a co innego otulić się nimi:) Szal jest piękny, delikatny, leciutki jak mgiełka, a mimo to bardzo cieplutki:) Opaska bardzo oryginalna w swojej formie, swietnie sie układa i bardzo ładnie wygląda:)
Zdjęcie pożyczyłam od Maknety (za jej zgodą), bo bardzo urzekło mnie zestawienie fioletu z płomiennym berberysem i ławeczką:

Image Hosting by PictureTrail.com

Magdo, jeszcze raz dziękuję:)

4 komentarze:

  1. Świetny szal i ten kolor,właściwy wybór;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny kolor; wyobrażam sobie jak jest "przytulaśny":))

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj mój ulubiony kolor...piękne.
    A szal...no cóż, może kiedyś sobie zrobię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny kolor , a wzór niesamowicie piękny .
    Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń