Na początku serdecznie dziękuję za troskę, za to, że myślicie o mnie:) Jestem i wszystko u mnie w porządku:) Wytłumaczę się przy okazji z tej dłuższej nieobecności blogowej. Jak tylko poczułam wiosnę, wpadłam (z dużą przyjemnością) w wir prac porządkowo - ogrodniczych. Wykorzystywałam każdy ładniejszy dzień, każdy niemal promyk słońca:) No i chyba dobrze, bo potem wiosna pokazała swoje gorsze oblicze, a mnie dopadło dość silne przeziębienie. Ale teraz jest już dobrze - i zdrowotnie i pogodowo:)
W najbliższych dniach uzupełnię wszystkie zaległości dotyczące mojej działalności robótkowej, bo od tej oczywiście nie odpoczywałam.
A dziś jeszcze się troszkę pochwalę przepięknymi rzeczami, jakie tej wiosny trafiły do mnie! Przepraszam, że czynię to tak późno.
Przecudnej urody komplecik retro, który przyleciał do mnie od
Elis:

To kolejne cudeńka jakie ta wspaniała dziewczyna dla mnie wykonała. Podziwiam kunszt wykonania, no i to czytanie w myślach (Elis, wiesz o czym piszę;) Jeszcze raz dziękuję z całego serca!!!!
Kolejną porcję radości dostarczyła mi
Wiankowa! Od dawna podziwiałam Jej prace, a tu los sprawił, że wygrałam u Niej candy i takie oto piękności trafiły do mnie:

Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!!!
Zdjęcia nie oddają uroku tych przepięknych prezentów.
Moja radość jest ogromna! Wszystkie rzeczy są w ciągłym użytku i stale wywołują uśmiech na mojej twarzy:))))