poniedziałek, 3 października 2011

SAL START

Koniec tego roku upłynie mi hafciarsko pod znakiem wzorów SAL-owych. 1 października wystartowałam z dwoma jesiennymi wzorkami, w SAL-ach organizowanych przez Mamuśkę. Pierwszy to jesienny listek. Haftuje się go bardzo przyjemnie, wzorek nie jest bardzo duży, więc mam nadzieję, że jeszcze tej jesieni zostanie zakończony i wyląduje na kuchennej serwecie.
Wyszywam na aidzie rustico 16ct, muliną DMC 115 (czyli często spotykanym u mnie zestawem;). Oto stan na dzień wczorajszy:



A jutro pokażę postępy w drugim SAL-owym jesiennym hafcie - dyni.
Wkrótce też zacznę świąteczny, oczywiście SAL-owy hafcik (banerek w bocznej zakładce).

9 komentarzy:

  1. ślicznie to wygląda..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne połączenie kolorystyczne ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. widze ze ty metodycznie haftujesz nie tak jak ja co najgorsze zostawia na koniec;ja najpierw robie xxx czyli to co przyjemne a kontury i suply francowate zostawiam na koniec

    masz juz spory kawalek jak na jeden dizen haftowania i przecudne kolorki

    OdpowiedzUsuń
  4. No to obie haftujemy aktualnie na rustico 16 i obie jesiennie :)
    Kolorki pięknie u Ciebie harmonizują :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, jaka mi się ten jesienny liść podoba. Trzymam kciuki za wszystkie SAL-e.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się interesująco :) Czekam na dalsze odsłony :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zapowiada się kolejny piekny hafcik :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapowiada się coś ślicznego :)

    OdpowiedzUsuń