No i nadeszła ta chwila - na moim blogu jest już 3000 komentarzy! Ten okrągły 3-tysięczny komentarz został opublikowany w poniedziałek 11 stycznia. Ja już wiem, czyjego jest autorstwa, ale Was jeszcze chwilę potrzymam w niepewności.
Na początku tego roku na moim blogu pojawił się pewien gadżet, który jest już od dawna na większości Waszych blogów. A mianowicie tzw. lista top Komentatorów. Żadnym zaskoczeniem nie była dla mnie ta top dziesiątka, gdyż doskonale zdaję sobie sprawę, które Osoby, od wielu już lat do mnie często zaglądają, komentują i nawiązała się miedzy nami nić sympatii. Natomiast zdziwiłam się dość mocno, że choć tych postów u mnie za wiele nie jest, a ostatnimi czasy to już bardzo niewiele, a
Moteczek zostawił na moim blogu prawie 200 komentarzy.
Moteczku, dziękuję Ci serdecznie, że zawsze jesteś, że mnie tu odwiedzasz i w ogóle, że taka Kochana z Ciebie Osóbka.
W dowód mojej wdzięczności i sympatii przygotowałam dla Moteczka upominek - kalendarz w patchworkowej okładce, z haftowanym monogramem.
Marysiu, mam nadzieję, że Ci się spodoba i przyda.
Drugi kalendarz powstał dla innej bardzo Kochanej Osóbki, jako zaległy prezent.
Też mam nadzieję, że Jej się spodoba i wynagrodzi zwłokę.
A trzeci kalendarz jest dla Autorki 3-tysięcznego komentarza na moim blogu.
Już wiadomo, że autorka nosi imię na literę I:)
Ogłaszam, że 3-tysięczny komentarz zostawiła na moim blogu
Iwa F.
DZIĘKUJĘ I GRATULUJĘ.