To mój debiut w zabawie organizowanej przez
Anię i
Olę i bardzo jestem zadowolona, że do niej dołączyłam.
Kawowy obrazek haftowało mi się bardzo przyjemnie, a efekt końcowy ogromnie mi się podoba. Praca na razie pozostanie nieoprawiona, bo nie mam obecnie takiej możliwości.
A teraz kilka szczegółów technicznych. Od razu wiedziałam, jak ma wyglądać mój obrazek, więc nie było żadnego zastanawiania się i wahań. Haftowałam na lnie 32ct, koloru nie pamiętam, ale jest sporo jaśniejszy od naturalnego. Wykorzystałam dwa kolory mulin DMC 938 i 434.
A oto efekt:
Mam już także wcześniejszy wzór, który był wyszywany w ramach tej zabawy. Mam nadzieję, że szybko znajdę czas, aby go wyhaftować, bo bardzo chcę mieć ten obrazek.