wtorek, 18 października 2011

Dyniowy SAL 3 i Świąteczny SAL 1

Dziś wtorek, więc pora na prezentację haftu dyniowego i tygodniowych postępów w pracy nad nim:



Zaczęłam też nowy SALowy haft (o którym wspominałam)o tematyce świątecznej. Jest to wzór Lili Soleil, który powstaje na płótnie lnianym Belfast Zweigart 32 ct. Haftuję muliną DMC BLANC (to trochę przypadkowy wybór odcienia bieli, po prostu tę mulinę miałam w domu). Mam dopiero troszeczkę, a już mi się bardzo podoba:) Długo nie mogłam się zdobyć, aby zacząć haftować na płótnie - to mój pierwszy raz. Do tej pory nie mam też wyhaftowanego żadnego obrazka o tematyce świątecznej/zimowej - ten będzie pierwszy. Będzie to więc taki szczególny dla mnie haft. Tyle mam teraz:

Autor: o
Etykiety: ,

15 komentarzy:

  1. w związku z nitką18 października 2011 20:54

    Jestem pod wrażeniem Twojego tempa! Powstają fantastyczne hafty. Zapowiedziałaś, że dynia pojawi się na poduszce i już nie mogę się doczekać ostatecznego efektu!
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ela18 października 2011 21:59

    Edytko to u Ciebie krzyżykowe szaleństwo na całego:)
    piękne prace będą!

    OdpowiedzUsuń
  3. poplątany świat18 października 2011 22:19

    Zazdroszczę tempa. Tutaj już prawie półmetek...

    OdpowiedzUsuń
  4. Agata18 października 2011 23:43

    ja też się aktualnie motam od dyni do Lili :) twoja dynia bardzo ładnie rośnie, a Lili...nic dodac nic ująć - klasyka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mamuska7318 października 2011 23:52

    dynia cudnie urosla
    a zimowy obrazek tez bedzie piekny
    bardzo podoba mi sie twoja lnina;mozesz zdradzic gdzie kupilas?

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy19 października 2011 08:13

    Piękna dynia i szybko idzie ci wyszywanie.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dendrobium19 października 2011 09:13

    Nie mogę komentować na naszym świątecznym blogu, dlatego zajrzałam bezpośrednio do Ciebie, by pochwalić wybór materiałów i staranną pracę. Cudnie się zapowiada!!!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  8. Kinia19 października 2011 09:37

    Dynia będzie świetna. A zimowy mam w zasadzie dokładnie taką samą kolorystykę jak i materiał, jak Ty :O)
    I też nie mam żadnego zimowego jak do tej pory. Różnica tylko taka, że na lnie już haftowałam ;O)

    OdpowiedzUsuń
  9. eda-119 października 2011 10:12

    Mamuska73, len kupiłam w Needle&Art:
    http://needleart.pl/index.php?cPath=36_109_48

    OdpowiedzUsuń
  10. misz-masz barbary19 października 2011 13:38

    dynia idzie jak burza :)
    świąteczny też już zaczęłaś
    a u mnie jeszcze nietknięty :(
    no cóż nie wszystko naraz
    w sumie nie głosowałam za tym obrazkiem, ale coraz bardziej mi się podoba :)
    pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. moteczek19 października 2011 18:42

    Dynia rośnie w oczach:)))
    Hafcik świąteczny zapowiada się wspaniale - to bardzo dobry wybór: płótno w kolorze lnu i biała mulina.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. pelasia20 października 2011 18:04

    Dynia rosnie jak na drozdzach.Podziwiam za hafcik na lnie

    OdpowiedzUsuń
  13. haftyśka21 października 2011 12:27

    idziesz jak burza! ja również biorę udział w obu SAL-ach, jednak wygląda na to, że jestem daleko w lesie... Trzymaj tempo :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Irbisek22 października 2011 14:53

    Fantastyczna dynia się tworzy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Danuta29 października 2011 22:53

    Ależ tępo pracy!!!!!! jesteś błyskawica;-)))
    Czekam na następną odsłonę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)