piątek, 6 sierpnia 2010

Kołderka za jeden uśmiech dla Oliwii - wierzch

Własnie skończyłam szyć wierzch usmiechowej kołderki, od razu więc pokazuję:) Wymysliłam sobie żeby te piękne księżniczki oprawić w korony. Mam nadzieję, że mój zamysł się powiódł i widać, co szyjąca miała na mysli;)

Image Hosting by PictureTrail.com
Autor: o
Etykiety: , ,

21 komentarzy:

  1. Domma796 sierpnia 2010 12:23

    slicznie wyszla:))
    gratuluje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kinia6 sierpnia 2010 12:58

    A od razu widać zamysł projektanta.
    Ty to masz pomysły, a mnie to tylko paski jako tako wychodzą :(
    Chyba musze częściej siadać do maszyny, bo nigdy mi trójkąty nie wyjdą ;)
    Kołderka cudna!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. gazynia6 sierpnia 2010 13:08

    przecudna!!! taka delikatna i wyjatkowo dziewczęca:)

    OdpowiedzUsuń
  4. aeljot6 sierpnia 2010 13:29

    Szyjąca spisała się na medal. Kołderka jest piękna.

    OdpowiedzUsuń
  5. piaseiza6 sierpnia 2010 13:32

    Od razu te korony zobaczyła :), fajny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  6. eda-16 sierpnia 2010 14:40

    Dziękuję za te miłe komentarze:) Mam nadzieję, że kołderka, już gotowa spodoba się także Oliwii:)
    Kiniu, spokojnie, jak to się mówi: "nie od razu Kraków zbudowano";) Trzeba próbować, szyć, uczyć się na błędach. A jakbyś potrzebowała korepetycji, to znasz drogę do Lublina;)

    OdpowiedzUsuń
  7. april796 sierpnia 2010 15:19

    piękna kołderka i na pewno będzie wywoływać uśmiech na twarzy Oliwii

    OdpowiedzUsuń
  8. Javorkowo Aga Jaw 6 sierpnia 2010 17:12

    piękna kołderka

    Eduś czy ty wszywasz runo do środka?

    OdpowiedzUsuń
  9. moteczek6 sierpnia 2010 18:25

    Jak księżniczki, to i korony obowiązkowo muszą być:))
    Kołderka ślicznie skomponowana i uszyta - Oliwka napewno będzie szczęśliwa.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. lorena246 sierpnia 2010 19:01

    Kapitalnie wyszła ta kołderka:) Jest świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  11. eda-16 sierpnia 2010 19:37

    Agajaw, między wierzch, a spodni materiał (w jednym kawałku) daję ocieplinkę, a potem to wszystko przepikuję.

    OdpowiedzUsuń
  12. Irbisek6 sierpnia 2010 21:58

    Kołderka to po prostu cudeńko. Dodam jeszcze opinię eksperta (moja 8-letnia siostra): "Ja chcę taką kołderkę!!! Proszę! Proszę! Kup mi! Zrób mi!" Myślę, że ta opinia mówi sama za siebie ;) Gratuluję wspaniałego pomysłu!
    Zapraszam: http://irbisek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. myszUlandia6 sierpnia 2010 22:25

    kołderka śliczność!

    OdpowiedzUsuń
  14. eda-16 sierpnia 2010 22:36

    Irbisku, cieszę się strasznie z opinii Twojej siostry, tym bardziej, że Oliwia też ma 8 lat:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aneladgam7 sierpnia 2010 10:13

    Nie dość, że piękny pomysł, to jeszcze wykonanie powalające. No po prostu cudo. Nie mam słów podziwu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Yrsa7 sierpnia 2010 14:16

    Bardzo piękna kołderka i śliczne tkaniny , a hafty powalające , wykonanie perfekcyjne , włożyłaś w to dużo pracy , ale jeszcze więcej serca -szczerze podziwiam .Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  17. KasiaS7 sierpnia 2010 22:03

    Cudna kołderka! Dobrze, że bratanica przestała przy mnie się kręcić, bo problem lekki bym miała :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ela11 sierpnia 2010 11:41

    eda-1 śliczna kołderka:) pomysł rewelacyjny i Oliwii na pewno się spodoba!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nerula24 sierpnia 2010 12:20

    Wspaniały pomysł. Kołderka jest cudna !!! Fantastycznie dobrana tkanina da haftów , cudo !!! Kiedy jak tak będę umiała szyć ??? Chyba nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy29 października 2010 15:11

    Oliwia bardzo się ucieszyła jest to jej najlepsza kołderka najchętniej nie rozstawała by się z nią nawet na moment to zasługa kochanych cioć którym serdecznie dziekujemy

    OdpowiedzUsuń
  21. eda-13 listopada 2010 11:12

    Strasznie dziękuję za ten komentarz, cieszę się bardzo, że Oliwia jest zadowolona i lubi swoją kołderkę:)))) Uściski dla Oliwii:)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)