Ostatnio u mnie głównie tematy szyciowe, więc dzis, dla odmiany troszkę haftu xxx. Skończyłam dwa nieduże hafciki - pierwszy, to pokazywany już wzór Tralala "Poupées Russes", a drugi to piesek z imieniem dla pewnego małego dżentelmena:)
Jeden i drugi hafcik trafi wkrótce na poduszkę:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Już się nie mogę doczekać tych poduszek, bo hafciki sa prześliczne. Ale to nie nowośc u Ciebie.
OdpowiedzUsuńHafty są prześliczne!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne, zwłaszcza Tralala jest cudny :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne patchworki , poduszki i kołderka , nie mogę oderwać oczu , kolory i łączenia materiałów , a dodatkowo hafty wykonane przez różne osoby - niesamowita sprawa . Podziwiam Twoje umiejętności hafciarskie i krawieckie , nie wiem które bardziej .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Yrsa
jej,niesamowicie wyszły te matrioszki,podziwiam:)
OdpowiedzUsuńMatrioszki wyszły super!!! Świetne kolorki w hafciku. A piesio? - piesio jest niesamowicie uroczy, a do tego jeszcze motylek - sama słodycz:))
OdpowiedzUsuńPiesio kochany i slodziutki, w sam raz dla mlodszych dzentelmenow, a matrioszki to juz cos dla starszych wielbicieli tak pieknych i efektownie wykonanych haftow jak te Twoje :)
OdpowiedzUsuńMiałaś ochotę na haftowanie RR?? ZApraaszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńśliczne Edytko!!!
OdpowiedzUsuń