Oj, dawno, dawno nie prezentowałam mojego TUSAL-owego słoiczka, ale wciąż coś tam do niego wrzucałam;) Cały nie został zapelniony, ale sporo niteczek się w nim nazbierało:
Pochwalę się przy tej okazji dwiema pracami. Pierwsza to moja oprawiona Opowieść wigilijna:
Druga zaś - to haft wykonany przez moją córkę, jako prezent z okazji chrztu św, (praca właśnie jest w oprawie):
piątek, 30 grudnia 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Słoiczek pełny, brawo:-)
OdpowiedzUsuńWspaniałych kreatywnych dokonań,
OdpowiedzUsuńmnóstwa pięknych inspiracji
i czasu na realizację wszystkich planów w nadchodzącym roku 2017 - Ania :)
http://przystanek-klodzko.pl/
Pięknego, kreatywnego 2017!!!
OdpowiedzUsuńWielkie brawa za oba hafty!
OdpowiedzUsuńWyglądają super!