niedziela, 3 stycznia 2021
431. Jesienny SAL cz.2
Przyznaję, że nie dokończyłam muchomorka, ale napis wykonałam, czyli do przodu:)
Haftuję na szarej kanwie 16 ct, zdjęcie nie oddaje prawdziwych kolorów.
Podoba mi się w tym SAL-u, że sama mogę wybierać motyw/fragment, który w danym miesiącu będę xxx. To bardzo wygodne, zważywszy na czas urlopu, nasilonych obowiązków w pracy lub w specyfiki hobby (ogrodnictwo). Ja już sobie rozplanowałam motywy, dostosowując je do swoich możliwości i czasu,mam nadzieję, że wszystko zakończy się sukcesem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia serdeczne ślę
Super, najważniejsze , że do przodu. Powodzenia ☺️
OdpowiedzUsuńFaktycznie fajnie, że jest motyw do wyboru. Widziałam już żołędzie do tego i bardzo mi się spodobały.
OdpowiedzUsuńWspaniale.
OdpowiedzUsuńMusi zakończyć się sukcesem .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam noworocznie :)
uroczy
OdpowiedzUsuń