Oj będę się w tym tygodniu chwaliła cudeńkami jakie dostałam, oj będę! A zaczynam do samego poniedziałku:)))
Niedawno uszyłam dla córeczki Elis podusię. Tak naprawdę "oprawiłam" tylko cudny hafcik, jaki wykonała Elis. W zamian Elis przysłała mi takie piekności, że aż brak mi słów, żeby wyrazić zachwyt i wdzięczność. Zobaczcie same:
Od razu znalazłam przeznaczenie dla hortensji - będzie zdobiła wiosenną torbę, jaką planuję sobie uszyć )pewnie już po świętach). Materiał mam już kupiony, a ta hortensja jakby specjalnie do niego została dopasowana!
Elis napisała mi, że jak tylko zobaczyła te szafirki, od razu stwierdziła, że muszę je mieć:) A ja się ogromnie cieszę, że je mam! Na pewno znajdę im, godne ich urody przeznaczenie.
Hafty są przepiękne, perfekcyjnie wykonane, na dodatek na lnie, co jeszcze dodaje im uroku!
Elis, dziękuję, dziękuję, dziękuję!!!! Jesteś kochana!!!!
Donko, oczywiście, że to hortensja, już poprawiłam błąd. To z emocji:)
A jutro, jak wiele z Was będę się chwalić prezentem jaki dostałam w ramach zimowej wymianki zorganizowanej przez Moteczka:)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oj, prześliczne te hafty, co za kunsztowna robota! Ale to raczej hortensja, nie orchidea, przynajmniej tak mi się wydaje.
OdpowiedzUsuńśliczne hafciki na lnie!!!!:)
OdpowiedzUsuńEdytko - bo spłonę ;-)
OdpowiedzUsuńHafciki przepiękne, hortensja zachwycająca, a torby z nią będzie można tylko pozazdrościć :O)
OdpowiedzUsuńPrześliczne hafciki, wyobrażam sobie te dzieła, które na bazie tych haftów stworzysz:)))
OdpowiedzUsuńA jutro - podobnie jak dziś - będzie u Ciebie ślicznie, oj ... ślicznie, wiem coś o tym:)))
Pozdrawiam cieplutko
Uuuuu ale cudwone hafty ,kazdy piekny w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuńPrzyjde znowu jutro popodziwiac :)
Poz.Dana
Och, piękne hafciki:-)już doczekać się nie mogę jak je wykorzystasz i z zachwytu chyba się udusze:-)
OdpowiedzUsuńHortensja PRZEPIĘKNA:)))Ja nie powinnam oglądac waszych cudów tylko działac:)))a tu wzroku od cudów oderwac nie idzie:)))
OdpowiedzUsuńIstne cuda! I szafirki, i hortensja; co by nie mówić len to zawsze len, na nim o wiele szlachetniej hafty wyglądają
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!!Misternie wykonane.Na pewno odpowiednio je wykorzystasz - trafiły w dobre ręce:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzecudne, na tym lnie maja dodatkowy urok. Już jestem ciekawa tej torby, jaka powstanie. A szafirki koniecznie musiały do Ciebie trafić, przecież to szafirowy zakątek.
OdpowiedzUsuńCudne hafciki;-)Hortensja i szafirki są boskie.
OdpowiedzUsuńTorba będzie super wyglądała z hortensjowym haftem.
Pozdrawiam