wtorek, 21 września 2010

Lawendowa wymianka - znów się chwalę;)

W końcu nadszedł ten wyczekany dzień, w którym można już pokazać jaki prezent otrzymało się w ramach Lawendowej wymianki i jaki się przygotowało:)))
Zanim to uczynię chcę serdecznie podziękować Moteczkowi za pomysł i organizację wymianki oraz za... PREZENT, który dla mnie przygotowała!!!!!!!!!! Los sprawił, że to własnie Marysia przygotowała dla mnie lawendową niespodziankę (już którąs z kolei tego lata - to prawdziwy usmiech losu:)))))))
MOTECZKU PRZEPIĘKNIE DZIĘKUJĘ!!!!!!!
Lawendowy prezent sprawił mi wielką radosć! Wszystko jest cudne, niepowtarzalne, perfekcyjnie wykonane, osnute zapachem lawendowego kwiecia, a także przydatne:)
A na potwierdzenie powyższych słów - fotki:

Image Hosting by PictureTrail.com

Delikatne, koronkowe serduszka z lawendową wstążeczką i lawendowy bukiecik:)
Image Hosting by PictureTrail.com

Kolczyki z czaroidami o lawendowym odcieniu:)
Image Hosting by PictureTrail.com

Image Hosting by PictureTrail.com

Wielkie słodkosci i mulinki idealne do lawendowych hafcików:)
Image Hosting by PictureTrail.com

Image Hosting by PictureTrail.com

Image Hosting by PictureTrail.com

A teraz mój prezencik przygotowany dla Gosi z Żyrafowa:

Serducho - zawieszka z haftowanym motywem lawendy, chustecznik w lawendowym kolorze i saszetka wypełniona lawendowym kwiatem:

Image Hosting by PictureTrail.com

Image Hosting by PictureTrail.com

Cos dla umilenia wolnych chwil:

Image Hosting by PictureTrail.com

Wszystko razem:

Image Hosting by PictureTrail.com

Jeszcze raz dziękuję Moteczkowi i pozdrawiam cieplutko wszystkie uczestniczki wymianki tego ostatniego dnia lata:)

11 komentarzy:

  1. Same śliczności na lawendową wymiankę przygotowałaś.
    Cieszę się bardzo, że lawendowy prezencik aż ta Ci się podoba.
    Dziękuję Ci za wszystkie słowa, które o orgaznizowanej przeze mnie wymiance napisałaś; starałam się jak mogłam, ale nie wyszło tak jak to sobie zaplanowałam, stąd ten mój niezbyt radosny nastrój.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne, wszystko razem i każde z osobna!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cud miód i orzeszki. Marysia napracowała się za 10ciu. Nie dość że sporo pracy z organizacją wymianki to jeszcze taki prezencik Ci sprawiła. Super!
    Co do prezentu, który Ty wykonałaś - jak zwykle perfekcyjnie wszystko dobrane, przepięknie się komponuje, a saszetka pachnie napewno wspaniale!
    Super, naprawdę rewelacyjne - oba!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne rzeczy podarowane i zrobione:)
    Wielkie gratulacje!!!
    Lewki z poprzedniego postu są fantastyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne te Wasze lawendowe przesyłeczki :) Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne upominki te od Marysi i te od Ciebie.Na wiekszości blogach dziś pachnie lawendą.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudną niespodziankę dostałaś jak i przygotowałaś :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Cuda....cudeńka!
    Aż chciałoby się rzec...do wyboru do koloru:)
    Serdeczne pozdrowienia z Sosnowca:)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  9. Naprawdę b.żałuję ,że nie wzięłam udziału w wymiance , prezenty od Moteczka jak zwykle prześliczne i doskonale wykonane , a Twoje podarunki są bardzo przemyślane i praktyczne , nie mogę się napatrzeć na serduszko , misternie ozdobione haftem i obszyte koronką , masz do tego prawdziwy dar .Już wcześniej podziwiałam Twoje hafty , ale znów mnie oczarowałaś. Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł z tą lawendową wymianką. Dostałaś niesamowite prezenty, wszystko lawendowe :)
    Ty przygotowałaś same śliczności. Ja ostatnio też zrobiłam lawendową podusię wypełnioną lawendą, czekam tylko aż dotrze do adresatki i pokażę. A teraz sama zapragnęłam taką. Możesz zdradzić tajemnicą skąd pochodzi wzorek lawendy na Twoim serduchu, bo jest śliczny. Całe serducho bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń