...przynajmniej mam taka nadzieję, bo ostatnio wszystko mi nie idzie:( Zaczęłam, pełna zapału, pikować Arkę i... spaliła mi się żaróweczka w maszynie:( Ochoczo zabrałam się za nowy haft i... pomyliłam symbole, w związku z tym miałam masę prucia:( Tak więc wszystko "pod górkę":(
Ale dzis już przyszły zamówione w Eti żaróweczki, skończyłam wypruwać z kanwy, to co było pomylone, a na dodatek dostałam swoją wygraną w Candy u Uli kosmetyczkę, wraz z przemiłym liscikiem:)))) Kosmetyczka jest jeszcze piękniejsza niż na fotkach, strasznie mi się podoba! Uleńko, bardzo Ci dziękuję za ten sliczny prezent! Biorę go za dobrą monetę, mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie ok!


No a teraz bedzie trochę z innej beczki. Żeby cos tam własnoręcznie zrobionego jednak pokazać, zaprezentuję butelki, które po troszku decupuję już od jesieni, aby robione przez nas nalewki, jako szlachetne trunki, miały godną oprawę;)
Z motywami owocowymi:


Kwiatowe:
