Cytruski na obecną chwilę:
Fenkuł:
I wszystkie warzywa:
Na koniec kilka dzisiejszych działkowych zdjęć:
pięknie kwitnąca jukka:
liatra kłosowa, uwielbiana przez motyle (niestety żaden nie chciał rozłożyć skrzydeł):
a na koniec zaczynające kwitnąć hosty:
Życzę miłego weekendu.
Sama nie wiem, który haft ładniejszy :) Świetnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńŁadnie przybywa obu haftów :)
OdpowiedzUsuńMój Marcin jest zakochany w jukkach, ale nasze jeszcze nie kwitną, bo są za malutkie :(
hafty pięknie przybywają się w sobie!
OdpowiedzUsuńJukkę wyrwałam, wykopałam, zdawało się z korzeniem, a ta zaraza odradza się i azalie podjada..., hosty już przekwitają, buuu
pozdrawiam cieplutko
Hafty śliczne :)
OdpowiedzUsuńA kwitnąca jukka jest po prostu piękna.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Hafty cudne:)moje ulubione to owoce:)))pięknie Ci kwitnie juka:))
OdpowiedzUsuńCytruski sa bardzo soczyste :) Swietny obrazek :)
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
Smakowite są te Twoje hafciki:))
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci juka zakwitła - bardzo mi się podoba jej kwiecie.
Pozdrawiam
Ależ u Ciebie smacznie i do tego zdrowo :).
OdpowiedzUsuńFajniutkie hafciki :).