Pełna emocji, wrażeń, niezapomnianych widoków i z postanowieniem kolejnej wizyty w tym przepięknym miejscu, wróciłam:) Zdjęć mam wiele, tak jak i wiele obrazów i myśli w głowie, które trzeba poukładać, uporządkować, aby się nimi podzielić. Dziś więc tylko jedna fotka, z przywiezionymi pamiątkami, która oczywiście zdradzi miejsce mojej weekendowej podróży:)
poniedziałek, 6 lipca 2015
czwartek, 2 lipca 2015
Skansen w Kolbuszowej cz.2
Druga, znacznie mniejsza część skansenu w Kolbuszowej poświęcona jest Rzeszowiakom. Mnie szczególnie urzekły przepiękne przydomowe ogródki i rabatki. Zobaczcie
Remiza strażacka:
W skansenie jest też wiele urokliwych kapliczek:
Remiza strażacka:
W skansenie jest też wiele urokliwych kapliczek:
Wiatraków:
I uli:
A na koniec sielska scenka uchwycona w stajni - jaskółka karmiąca młode:
wtorek, 30 czerwca 2015
Wakacje
Udało mi się zrobić jeszcze dwa czekoladowniki dla nauczycieli syna:
A tak prezentowały się wszystkie razem:
Dla mnie osobiście, koniec roku też jest bardzo ważny. Kończy się pewien etap w pracy. I mimo, że prawie wszystkie dzieci spotkam znów po wakacjach, to jednak jest i wzruszenie i refleksja nad ostatnimi miesiącami. Są też miłe słowa gesty, kwiaty, a w tym roku jeszcze coś wyjątkoweg, co wywołało ogromne wzruszenie:
W tym roku, tak się złożyło, że urlop rozpoczynam 1 lipca, więc i ja już mam WAKACJE!
Najbliższy weekend zapowiada się dla mnie i mojego męża bardzo wyjątkowo, ponieważ wybieramy się tylko we dwoje (pierwszy raz od 20 lat) na wycieczkę do wyjątkowego miejsca, o którym marzyłam już od dawna. Więcej nic nie zdradzę.
A tak prezentowały się wszystkie razem:
Dla mnie osobiście, koniec roku też jest bardzo ważny. Kończy się pewien etap w pracy. I mimo, że prawie wszystkie dzieci spotkam znów po wakacjach, to jednak jest i wzruszenie i refleksja nad ostatnimi miesiącami. Są też miłe słowa gesty, kwiaty, a w tym roku jeszcze coś wyjątkoweg, co wywołało ogromne wzruszenie:
W tym roku, tak się złożyło, że urlop rozpoczynam 1 lipca, więc i ja już mam WAKACJE!
Najbliższy weekend zapowiada się dla mnie i mojego męża bardzo wyjątkowo, ponieważ wybieramy się tylko we dwoje (pierwszy raz od 20 lat) na wycieczkę do wyjątkowego miejsca, o którym marzyłam już od dawna. Więcej nic nie zdradzę.
niedziela, 28 czerwca 2015
Skansen w Kolbuszowej cz.1. Lasowiacy
Dziś obiecana relacja z wycieczki do pięknego miejsca - skansenu w Kolbuszowej.
Muzeum rozciąga się na pięknym, bardzo rozległym obszarze - 30 ha, jeszcze większym niż skansen lubelski (21 ha). Prezentuje kulturę dwóch grup etnograficznych - Lasowiaków i Rzeszowiaków.
Choć, pod względem położenia geograficznego, Lasowiacy zamieszkiwali teren bliższy Lubelszczyźnie niż Rzeszowiacy, jednak pod względem wystroju chałup i ich zasobności, to jednak Rzeszowiacy wydają mi się bliżsi.
A teraz zdjęcia:
szkoła:
ogródek przy szkole:
kościół pw. św. Marka
karczma:
chałupy i ich wnętrza:
cdn.
Muzeum rozciąga się na pięknym, bardzo rozległym obszarze - 30 ha, jeszcze większym niż skansen lubelski (21 ha). Prezentuje kulturę dwóch grup etnograficznych - Lasowiaków i Rzeszowiaków.
Choć, pod względem położenia geograficznego, Lasowiacy zamieszkiwali teren bliższy Lubelszczyźnie niż Rzeszowiacy, jednak pod względem wystroju chałup i ich zasobności, to jednak Rzeszowiacy wydają mi się bliżsi.
A teraz zdjęcia:
Lasowiacy
młyn:
ogródek przy szkole:
kościół pw. św. Marka
karczma:
chałupy i ich wnętrza:
cdn.
niedziela, 21 czerwca 2015
Czekoladowniki trzy
Tydzień temu, u Donki zobaczyłam piękny czekoladownik i od razu przypomniałam sobie, że planowałam zrobić takie upominki dla najulubieńszych nauczycieli mojego syna na zakończenie roku szkolnego. Postanowiłam do razu wziąć się do pracy, bo syn zamówił 6 czekoladowników, a koniec roku szkolnego coraz bliżej. Niestety, okazało się, że zasób papierów skurczył mi się prawie do zera. Ale, w związku z tym, że wena przyszła, musiałam coś stworzyć, wykorzystując posiadane resztki.
Oto efekt:
I razem:
W międzyczasie kupiłam nowe papiery, które już do mnie dotarły i czekają na kolejny przypływ weny:
A dzisiejszy dzień spędziłam aktywnie, miło i przyjemnie. Odwiedziłam piękny skansen w Kolbuszowej, zahaczając też o Sandomierz. Relacja wkrótce.
Życzę wszystkim udanego nowego tygodnia.
Oto efekt:
I razem:
W międzyczasie kupiłam nowe papiery, które już do mnie dotarły i czekają na kolejny przypływ weny:
A dzisiejszy dzień spędziłam aktywnie, miło i przyjemnie. Odwiedziłam piękny skansen w Kolbuszowej, zahaczając też o Sandomierz. Relacja wkrótce.
Życzę wszystkim udanego nowego tygodnia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)