W listopadzie pożegnaliśmy naszego kotka Edzia. Bardzo szybko postępujący nowotwór zaatakował jego nerki, potem pęcherz moczowy. Edzio był cichy, delikatny, zawsze na drugim planie, za Fryckiem, a tak bardzo nam go brakuje. Fryckowi też. To jedno z ostatnich zdjęć, na których jest Edzio.
Gdy tylko wracaliśmy do domu, Frycek od razu przynosił wędkę i musieliśmy nadrabiać i rekompensować zabawą godziny kociej samotności. Dlatego postanowiliśmy sprawić Fryckowi towarzystwo, a i dla nas już teraz jeden kot, to jakoś mało. Kiedy jeździliśmy z Edziem do naszej Pani Weterynarz, w Jej gabinecie rezydowały dwie koteczki siostrzyczki. Jeszcze w lecie ich dzika mama przyprowadziła je na miejsce dokarmiania kotów. I tak przez trzy miesiące mieszkały w gabinecie, bo nie było chętnych do adopcji dwóch siostrzyczek razem. No to my je wzięliśmy i teraz mamy trzy kotki. Mela jest czarna, drobniejsza i mruczy jak mały motorek. Jest w nieustannym ruchu, więc zrobienie jej zdjęcia graniczy z cudem.
Tola jest "dymna", tzn. ma stalową sierść z czarnymi pręgami, a jak się ją rozchyli to prześwituje jasnoszary puszek. Na razie jest bardziej wycofana i nieufna w porównaniu z siostrą.
Dzięki kotkom znów się dzieje u nas w domu:) No i nikt się nie nudzi i tyle radosnych chwil nas spotyka. W czwartek czeka dziewczynki trudny dzień - sterylka, trzymajcie kciuki, żeby wszystko poszło dobrze.
poniedziałek, 9 grudnia 2019
sobota, 12 października 2019
396. Pasta SAL finisz
Od początku tego roku stawiam kolejne krzyżyki w hafcie wykonywanym w ramach blogowej zabawy prowadzonej przez Iskierkę - Pasta SAL. To nie pierwszy mój SAL z Iskierką, a wszystkie wspominam bardzo ciepło. Dzięki wsparciu Uczestniczek i świetnej atmosferze wszystkie SAL-owe hafty zostały ukończone. I tak się też stało z makaronami! Oto dowód - cały haft, choć jeszcze nie uprany i nie uprasowany oraz fragmenty dotąd nie prezentowane.
Zapraszam do udziału w zabawie Podaj dalej, czekam na dwie chętne osoby.
niedziela, 6 października 2019
395. Podaj dalej od Janeczki
Na początku września spotkała mnie przemiła niespodzianka, której sprawczynią była Janeczka. O tym, jak piękne rzeczy tworzy Janeczka, chyba nikogo nie trzeba przekonywać;) Sama jestem w posiadaniu różnych Jej dzieł i wciąż, nieustannie mnie zachwycają. A teraz do kolekcji dołączył ogromnej urody frywolitkowy komplet biżuterii. Słowa nie oddadzą jego urody, zdjęcia też nie do końca, ale zobaczcie:
Oprócz pięknej biżuterii Janeczka przysłała mi śliczny czekoladownik, oczywiście z czekoladką:)
I wszystko razem:
Tradycyjnie zapraszam dwie osoby chętne do wzięcia udziału w zabawie Podaj dalej. Na przygotowanie niespodzianek mam rok. A potem każda z obdarowanych osób będzie musiała ogłosić zabawę na swoim blogu i przygotować niespodzianki dla dwóch kolejnych osób.
Oprócz pięknej biżuterii Janeczka przysłała mi śliczny czekoladownik, oczywiście z czekoladką:)
I wszystko razem:
Tradycyjnie zapraszam dwie osoby chętne do wzięcia udziału w zabawie Podaj dalej. Na przygotowanie niespodzianek mam rok. A potem każda z obdarowanych osób będzie musiała ogłosić zabawę na swoim blogu i przygotować niespodzianki dla dwóch kolejnych osób.
niedziela, 22 września 2019
394. Niespodzianki
Jeszcze wiosną, w maju udało mi się na blogu Kalejdoskop A. odgadnąć zagadkę dotyczącą ratuszy z kurantami:) W nagrodę dostała taką oto piękną zakładkę:
Agaja tworzy wyjątkowe, niepowtarzalne zakładki, a dla osoby, która książkę ma zawsze przy sobie jest to prezent niezwykle wartościowy.
Wiosną też odbyło się u mnie łapanie licznika z liczbą 222 222. Taką liczbę udało się uchwycić pani Ani, która wprawdzie nie ma bloga, ale jest moją wierną czytelniczką. Pani Ania musiała długo czekać na swoją niespodziankę, ale w końcu taki oto upominek do Niej poleciał (dołożyłam jeszcze słodkości):
Wiosną też odbyło się u mnie łapanie licznika z liczbą 222 222. Taką liczbę udało się uchwycić pani Ani, która wprawdzie nie ma bloga, ale jest moją wierną czytelniczką. Pani Ania musiała długo czekać na swoją niespodziankę, ale w końcu taki oto upominek do Niej poleciał (dołożyłam jeszcze słodkości):
zakładki, bo pani Ania lubi czytać:
i magnes z cebularzem lubelskim:
czwartek, 19 września 2019
wtorek, 17 września 2019
392. Imieninowo
Och, mam okropne zaległości i wiele rzeczy do pokazywania. Mam nadzieję, że ten post mnie do tego zmobilizuje. Wakacje minęły przepełnione skrajnymi emocjami. Z jednej strony wspaniała wyprawa na Camino de Santiago, razem z mężem i synem. Z drugiej zaś stresujące oczekiwanie na badania i ich wyniki, które na szczęście zakończyły się pomyślnie. Rok szkolny zaczął się bardzo intensywnie, ja mam wychowawstwo w 1 klasie, mój syn rozpoczął szkołę średnią, więc się dzieje:)
Wczorajszego dnia zaś świętowałam swoje imieniny:) W tym roku był to wyjątkowo miły dzień, a przyczyniła się do tego Kasia z Krzyżykowego szaleństwa, która wymyśliła zabawę Blogowe imieniny oraz wszystkie cudowne Osóbki, które wzięły w niej udział, sprawiając innym uczestniczkom tak wiele radości. Tej radości właśnie ja mogłam doświadczyć w ostatnich dniach:)
Zostałam obdarowana przepięknymi kartkami, za które pragnę serdecznie podziękować (w kolejności otrzymywania):
Wczorajszego dnia zaś świętowałam swoje imieniny:) W tym roku był to wyjątkowo miły dzień, a przyczyniła się do tego Kasia z Krzyżykowego szaleństwa, która wymyśliła zabawę Blogowe imieniny oraz wszystkie cudowne Osóbki, które wzięły w niej udział, sprawiając innym uczestniczkom tak wiele radości. Tej radości właśnie ja mogłam doświadczyć w ostatnich dniach:)
Zostałam obdarowana przepięknymi kartkami, za które pragnę serdecznie podziękować (w kolejności otrzymywania):
Anji:
Kasi:
Eli
Jeszcze raz dziękuję z całego serca!!!!!
***
edit 16.10
Jeszcze taka oto piękna karteczka z życzeniami przyleciała do mnie od Atramk (zdjęcie pożyczyłam z bloga Atramk):
***
edit 24.12
Zamiast imieninowej otrzymałam od Sylwii przepiękną świąteczną kartkę (czasem różne zawirowania się w życiu zdarzają), za którą pięknie dziękuję:
No i jeszcze prezentem rekompensującym czekanie obdarzyła mnie Ruda Mama. Dziękuję, choć nie było to konieczne, bo ja sama wiem, że zdarza się coś, czego nie przewidzimy.
Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim serdecznie!!! Ogromnie dziękuję też Kasi za zorganizowanie tej zabawy:)
niedziela, 30 czerwca 2019
391. Choinka 2019 - maj, czerwiec
Dziś prezentuję dwie kolejne bombki, które powstały w ramach blogowej zabawy organizowanej przez Kasię:
Pierwsza, zaległa majowa. Hafcik powstał w zeszłym miesiącu, ale nie zdążyłam umieścić go na bombce.
A druga, aktualna, wykonana w czerwcu:
I cały tegoroczny urobek:
Subskrybuj:
Posty (Atom)