niedziela, 24 grudnia 2017

Życzenia

Przy wigilijnym stole,
Łamiąc opłatek święty,
Pomnijcie, że dzień ten radosny
W miłości jest poczęty;
Że, jako mówi nam wszystkim
Dawne, odwieczne orędzie,
Z pierwszą na niebie gwiazdą
Bóg w naszym domu zasiędzie.
Sercem Go przyjąć gorącym,
Na ścieżaj otworzyć wrota - 
Oto co czynić wam każe
Miłość, największa cnota. 
Jan Kasprowicz, "Przy wigilijnym stole"
W tym wyjątkowym dniu życzę Wam przede wszystkim miłości!
Odpoczywajcie, rozkoszujcie się niezwykłym urokiem świąt i rodzinną atmosferą.
Niech nadchodzące święta upłyną Wam w zdrowiu i radości. 
Wesołych świąt!

sobota, 23 grudnia 2017

Kartki przez cały rok 2017 - grudzień

Grudniowe wytyczne w karteczkowej zabawie u Ani były następujące:
Tematy wymyśliła tym razem Natalia z blogu Zaczarowany papier. A oto moja ich interpretacja:
1. Prezenty pod choinką:
Na mojej karteczce jest i prezent i choinka, choć może nie dokładnie jest to prezent pod choinką, raczej choinka w prezencie, ale mam nadzieję, że karteczka zostanie zaliczona:)
2. Zima w ramce lub za oknem: 
3. Dzwonki:
N koniec regulaminowy kolaż:
I  choć to ostatnie zadanie karteczkowe w tegorocznej zabawie u Ani, u mnie jednak nie będzie to koniec karteczek na ten rok. Mam trzymiesięczne zaległości, które bardzo chciałabym nadrobić. Z 9 zaległych karteczek, 4 mam już zrobione, brakuje jeszcze 5. Trzymajcie więc kciuki, aby mi się udało wykonać je do końca tego roku.

czwartek, 30 listopada 2017

Kartki przez cały rok 2017 - listopad

W listopadzie wytyczne do wykonania kartek przygotowała Renia Walczak, a były one następujące:
1. Kartka bożonarodzeniowa z konikiem na biegunach:
2. Okolicznościowa - medalion (owal lub koło 3D):
3. Wielkanocna wg takiej oto mapki:
Tworzenie kartek według mapki jest dla mnie najtrudniejsze. Nie mam w tym doświadczenia i jestem z tej kartki najmniej zadowolona.
Na końcu kolaż:

sobota, 25 listopada 2017

A, a, a Frycki dwa.

Dawno się nie odzywałam, ponieważ u mnie dużo pracy, a mało robótkowania, niestety. Jednak staram się znaleźć choć chwilę dziennie na Fryderyka w bibliotece, bo bardzo chciałabym ten haft ukończyć i oprawić w tym roku. Zostało już niewiele krzyżyków i sporo backstitchy.
Mam nadzieję, że jest to już przedostatnia prezentacja haftu, a w następnej będę mogła pokazać skończona pracę.
A teraz przedstawię wam innego Fryderyka, a właściwie Frycka, Frycusia, który zamieszkał z nami w tym tygodniu i skradł już serca wszystkich domowników.

wtorek, 31 października 2017

Baba Jaga

O napisaniu tego postu myślałam od dawna, ale brakło mi czasu. Dziś go znalazłam i akurat trafiło na Halloween. Proszę się jednak nie sugerować datą, ja temu zwyczajowi nie hołduję.
Za to od dziecka szczególnie lubiłam bajki i baśnie, w których występowała Baba Jaga/Czarownica/Wiedźma. Zainteresowanie tą postacią pozostało mi do dziś, choć teraz ma ono trochę inny charakter. Otóż pasjonuję się historią, kulturą i zwyczajami Słowian, a Baba Jaga odgrywała tam niepoślednią rolę.
W moim domu do niedawna mieszkały dwie Baby Jagi, które wykonałam na warsztatach lalek motanek.
W tym miesiącu trafiła do mnie kolejna Baba Jaga, będąca dziełem Janeczki. Zobaczcie jaka jest niesamowita:
W czasie tegorocznych wakacji natknęłam się na cały zlot tych postaci. Przycupnęły one obok murów przepięknej katedry w Lugo (tej niezwykłej świątyni poświęcę oddzielny post). Lugo, a w zasadzie cała hiszpańska Asturia to rejon, gdzie w naturalny sposób sacrum przeplata się z profanum. Nikogo to tam nie dziwi, ani w niczym nie przeszkadza.
Z tego miejsca przywiozłam naparstki, oczywiście z Babą Jagą.
A na koniec ja, w wiadomym towarzystwie:)

piątek, 29 września 2017

Dzień Kawy - wymianka

Dziś Dzień Kawy. Nie wiedziałam do tej pory o takim święcie, ale odtąd będzie mi się ten dzień bardzo dobrze kojarzył. I to nie tylko z powodu małej czarnej przygotowanej przez Męża o poranku i wypitej we względnym spokoju;) Ale z powodu pięknego wymiankowego prezentu, jaki dostałam od Marzenki - Meni, prowadzącej blog Mój robótkowy relaks. Marzenka przysłała mi same kawowe skarby: uroczy obrazek w ramce, takiej całkiem w moim stylu - całość niezwykle przypadła mi do gustu:)
Piękną karteczkę z kawowym serduszkiem. O tym, że ten haft bardzo mi się podoba, świadczy fakt, że też umieściłam go na kartce wykonanej dla swojej wymiankowej Połówki:)
Marzenka podarowała mi także książeczkę z pięknymi sentencjami dotyczącymi przyjaźni oraz korkowe podkładki pod kubki:
Nie obyło się też bez przydasi i słodkości:
Marzenko, jeszcze raz pięknie Ci dziękuję! Sprawiłaś mi ogromną radość, a wykonane przez Ciebie prezenty zajmują w moim domu honorowe miejsce i każdego dnia z wielką przyjemnością na nie spoglądam.
Dziękuję też Organizatorce wymianki - Kasi. W wymiankowych zabawach nie brałam udziału już kilka lat i trochę zapomniałam jakie emocje im towarzyszą. Najpierw czekanie na dane wymiankowej Połówki, potem wymyślanie i planowanie pracy, aż w końcu oczekiwanie na reakcję Osoby obdarowanej. Dzięki Kasi znów mogłam tego wszystkiego doświadczyć, a także otrzymać przepiękny prezent.
Teraz pora zaprezentować, co ja przygotowałam w ramach wymianki. Zadanie miałam bardzo odpowiedzialne, gdyż moją wymiankową Połówką okazała się sama Organizatorka Kasia z Krzyżykowego szaleństwa
Dla Kasi uszyłam dwie kawowe podkładki z hafcikami:
No i dołożyłam kubek z kawowym motywem, aby Kasia miała co na nich stawiać;)
Karteczka z prezentowanym już dziś kawowym serduszkiem:
I haftowany "wafelek":
No i parę przydasi i słodkości:
Wiem od Kasi, że przygotowany przez mnie wymiankowy prezent spodobał się Jej, więc chyba sprostałam zadaniu:)
Dziś czeka mnie długi i pracowity dzień, bo po pracy pędzę na zajęcia na uczelni. Ale po powrocie od razu będę odwiedzać blogi kawowych Wymianowiczek, aby popodziwiać przygotowane przez Was prezenty:)

czwartek, 21 września 2017

Urodzinowe candy w Krzyżykowym szaleństwie

Blog Kasi - Krzyżykowe szaleństwo wkrótce będzie miał 4 lata. Z tej okazji Kasia zaprasza na candy: