niedziela, 6 grudnia 2015

PL sierpień, wrzesień

Mam straszne zaległości w moim PL, na szczęście w pokazywaniu na blogu, a nie w tworzeniu kolejnych stron.
Dziś, aby trochę nadrobić zaległości pokazuję dwa miesiące - sierpień i wrzesień:



wtorek, 1 grudnia 2015

Skansen w Olsztynku

Odwiedzanie skansenów to jest to, co bardzo lubię. A  w czasie urlopu miałam okazję odwiedzić dwa, w których dotąd nie byłam. Pierwszy - to Muzeum Budownictwa Ludowego - Park Etnograficzny w Olsztynku. Na bardzo dużym obszarze - 94 ha, obejrzeć tam można wiele pięknie wyposażonych budynków pochodzących z Warmii, Mazur, Powiśla, a nawet Litwy. Mnie szczególnie urzekły wypielęgnowane ogródki przydomowe, nie tylko kwiatowe, ale też warzywne. Zapraszam na spacer po niezwykle urokliwym skansenie w Olsztynku.



sobota, 28 listopada 2015

Telimena i mrówki

Czas zaprezentować kolejną zakładkę powstałą w ramach Tajemniczego SAL-u. Tematem przewodnim był tym razem ''Pan Tadeusz". Długo myślałam, jakby go ugryźć. Najpierw zaczęłam wyszywać dworek, ale mi się nie podobał, więc włożyłam do szuflady. Potem myślałam o grzybobraniu, ale nie znalazłam zadowalającego wzoru. Aż w końcu, dzięki sugestii męża postawiłam na Telimenę i mrówki. Choć, czytając "Pana Tadeusza", za Telimeną nie przepadałam, wolałam oczywiście Zosię:)
Zakładka jednak bardzo mi się podoba, chyba najbardziej z dotychczas powstałych. Oto ona:

A na koniec fragment "Pana Tadeusz", który był inspiracją mojej pracy:
".....z wolna głowę ku niej zza drzewa wychylił.
Gdy nagle Telimena zrywa się z siedzenia,
Rzuca się w prawo, w lewo, skacze skroś strumienia,
Rozkrzyżowana, z włosem rozpuszczonym, blada,
Pędzi w las, podskakuje, przyklęka, 
upadał nie mogąc już powstać, kręci się po darni,
Widać z jej ruchów, w jakiej strasznej jest męczarni;
Chwyta się za pierś, szyję, za stopy, kolana;
Skoczył Tadeusz myśląc, że jest pomieszana
Lub ma wielką chorobę. Lecz z innej przyczyny
Pochodziły te ruchy.U bliskiej brzeziny
Było wielkie mrowisko, owad gospodarny
Snuł się wkoło po trawie, ruchawy i czarny;
Nie wiedzieć, czy z potrzeby, czy z upodobania
Lubił szczególnie zwiedzać Świątynię dumania;
Od stołecznego wzgórka aż po źródła brzegi
Wydeptał drogę, którą wiódł swoje szeregi.
Nieszczęściem, Telimena siedziała śród dróżki;
Mrówki, znęcone blaskiem bieluchnej pończoszki,
Wbiegły, gęsto zaczęły łaskotać i kąsać,
Telimena musiała uciekać, otrząsać,
Na koniec na murawie siąść i owad łowić.
Nie mógł jej swej pomocy Tadeusz odmówić;
Oczyszczając sukienkę, aż do nóg się zniżył,
Usta trafem ku skroniom Telimeny zbliżył -
W tak przyjaznej postawie, choć nic nie mówili
O rannych kłótniach swoich, przecież się zgodzili;
I nie wiedzieć jak długo trwałaby rozmowa,
Gdyby ich nie przebudził dzwonek z Soplicowa."

piątek, 23 października 2015

Bo to Muminki

Drugim zadaniem w ramach Tajemniczego SAL-u dla moli książkowych było wykonanie zakładki inspirowanej Muminkami.
Na moją zakładkę wskoczyła Mała Mi - lubię tą małą złośnicę.
W mojej rodzinie zaś największą popularnością cieszy się Buka, która długo wzbudzała strach w moich dzieciach.

środa, 21 października 2015

Romantyczne ruiny

Podróżując w czasie wakacji po północnej części naszego kraju, we wsi Kamieniec, natknęliśmy się na ruiny, które od razu zwróciły moją uwagę i rozbudziły ciekawość. Niestety sama nie zrobiłam zdjęć, ale przyszedł mi z pomocą internet. Zaspokoił także moją ciekawość dotyczącą przeszłości ruin. Mam nadzieję, że i Was zainteresuje moje "odkrycie".
 
W pałacu w Kamieńcu , w 1807, od 1 kwietnia do 6 czerwca miał swą kwaterę Napoleon Bonaparte. W tym czasie spędził tam trzy tygodnie z Marią Walewską.
Oficjalnie za zniszczenie pałacu odpowiedzialna jest Armia Czerwona, ale podobno i Polacy w dużej mierze przyczynili się do rozszabrowania tego co zostało, a zatarciu śladów tego procederu posłużyły dwa pożary z 1945 i 47 roku.
A tak pałac wyglądał w czasach swej świetności:
Powszechnie uważano że przed II wojną  światową w oryginalnych salach napoleońskich kamienieckiego pałacu, amerykańska wytwórnia filmowa Metro-Goldwyn-Meyer nakręciła sceny filmu "Pani Walewska" o Marii Walewskiej z Gretą Garbo w roli tytułowej. Jednak analiza obrazu filmowego w porównaniu z archiwalnymi zdjęciami pałacu dowodzi, że wszystkie sceny były kręcone przy użyciu makiety pałacu, ale bardzo dokładnie odwzorowanego.

poniedziałek, 19 października 2015

Jesień prezenty niesie

Koniec lata i początek jesieni miałam bardzo pracowity, ale też obfitujący w przemiłe niespodzianki.
We wrześniu obchodzę imieniny, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu pamiętała o tym blogowa Koleżanka Renula, która przysłała mi z tej okazji takie cudo:
Renatko, jeszcze raz dziękuję Ci pięknie za ten przepiękny prezent.

Dokładnie w dniu moich imienin, z wakacji w Londynie wróciło moje starsze dziecię. Pamiętało o mamie i też przywiozło prezent - gazetki robótkowe i naparstek:
Na dodatek zostałam jedną z kilku szczęśliwych osób, które u Moteczka, w ramach candy, wygrały piękne, niesamowicie pachnące lawendowe poduszeczki:
Moteczku, dziękuje i ściskam z całych sił!
Fajnie się ta jesień zaczęła:)