Przedstawiam Wam Wróbelka Kuchcika:)
Na razie nie zdradzę w jakim celu ów ptaszek został xxx. Zanim przystapię do realizacji swych zamiarów względem wróbelka, muszę wyhaftować jeszcze jednego przedstawiciela tego gatunku.
piątek, 29 października 2010
czwartek, 28 października 2010
Na jesienne wieczory
Z takim, jak w tytule, przeznaczeniem uszyłam niespodzianki za odgadnięcie ZAGADKI z wczesniejszego postu. Mam nadzieję, że podkładki pod kubeczki (lub filiżanki) umilą Eli i Marysi długie jesienne wieczory i wniosą odrobinę pozytywnej energii (kolorki maja jesienne, ale zdecydowanie energetyczne:)
Kwadraciki, z których je uszyłam pochodzą z wygranego przeze mnie jaki czas temu Candy u Szmatki Łatki.
Komplecik dla Eli:
Komplecik dla Moteczka:
Wiem, że dziewczynom się spodobały, więc i ja się bardzo cieszę:)
Kwadraciki, z których je uszyłam pochodzą z wygranego przeze mnie jaki czas temu Candy u Szmatki Łatki.
Komplecik dla Eli:
Komplecik dla Moteczka:
Wiem, że dziewczynom się spodobały, więc i ja się bardzo cieszę:)
czwartek, 21 października 2010
Crockery and violets - epilog
No i wszystko jest już jasne:) Drugim oprawionym haftem jest "fioletowa porcelana":) Tak oto prezentuje się w ramie (jeszcze nie na swoim miejscu przeznaczenia, bo zawisnie w kuchni nad stołem):
A kto odgadł ZAGADKĘ? Dwie osóbki - Ela i Moteczek:))) Bardzo się cieszę i postaram się aby niespodzianki dotarły do Was jak najszybciej:)
Dziękuję też za wszystkie komentarze dotyczące metryczki:) Jestem ogromnie zadowolona, że tak wielu osobom podoba się moja praca:)))
A kto odgadł ZAGADKĘ? Dwie osóbki - Ela i Moteczek:))) Bardzo się cieszę i postaram się aby niespodzianki dotarły do Was jak najszybciej:)
Dziękuję też za wszystkie komentarze dotyczące metryczki:) Jestem ogromnie zadowolona, że tak wielu osobom podoba się moja praca:)))
środa, 20 października 2010
Metryczka błyskawicznie cz. 4 i ostatnia;)
Przed chwilą mąż przywiózł z oprawy metryczkę, więc ją czym prędzej prezentuję:) Jestem zadowolona z tego końcowego efektu i mam nadzieję, że rodzicom Mikołaja także przypadnie do gustu.
Z oprawy drugiego haftu też jestem zadowolona, choć, prawdę mówiąc, do samego końca nie miałam takiej jednoznacznej wizji jaka ma być ta oprawa. Jutro zamieszczę oddzielny wpis i wtedy zaprezentuję rzeczony haft. A także wyjawię, kto odgadł ZAGADKĘ, bo oczywiscie została ona odgadnięta;)
Jeszcze tylko muszę pochwalić się niespodzianką od Kingi, którą wygrałam wczoraj, a dzis już otrzymałam:))))) Jest to notes z przesłodkim strusiem i cudna frywolitkowa zakładka:))))) Kiniu, jeszcze raz dziękuję za te slicznosci:)))
Z oprawy drugiego haftu też jestem zadowolona, choć, prawdę mówiąc, do samego końca nie miałam takiej jednoznacznej wizji jaka ma być ta oprawa. Jutro zamieszczę oddzielny wpis i wtedy zaprezentuję rzeczony haft. A także wyjawię, kto odgadł ZAGADKĘ, bo oczywiscie została ona odgadnięta;)
Jeszcze tylko muszę pochwalić się niespodzianką od Kingi, którą wygrałam wczoraj, a dzis już otrzymałam:))))) Jest to notes z przesłodkim strusiem i cudna frywolitkowa zakładka:))))) Kiniu, jeszcze raz dziękuję za te slicznosci:)))
wtorek, 19 października 2010
Metryczka błyskawicznie cz. 3
SKOŃCZYŁAM!!! I zawiozłam do oprawy:) Bardzo sie cieszę, że udało mi się zrobić metryczkę na czas (a nawet przed czasem, bo oprawiona będzie już na jutro po południu:) Jeszcze raz serdecznie dziekuję za wszytskie Wasze komentarze - działały niezwykle mobilizująco!
To chyba najszybciej wykonany haft w moim życiu, ale muszę stwierdzić, że zdecydowanie wolę wolniejszą pracę, taką która pozwala dłużej podelektować się xxx. W końcu to ma być przyjemnosć, a nie praca na akord. Tym razem jednak nie było wyboru, więc bardzo się cieszę, że podołałam wyzwaniu (mój mąż też jest bardzo zadowolony, bo to ma być prezent od niego;)
A teraz fotki gotowego haftu:
Zwracam szczególną uwagę na napisy - imiona, które zaprojektowała Ela:) Elu - wielkie dzięki!!!
Przy okazji do oprawy oddałam jeszcze jeden haft, który do tej pory leżał w szufladzie, ale niech to na razie bedzie tajemnica;) A może ZAGADKA??? Kto odgadnie otrzyma ode mnie jakis wykonany przeze mnie drobiazg:)
A ja przed chwilą przeczytałam na blogu Kingi, że zostawiłam tam 1000-y komentarz i tym samym stałam się zdobywczynią przygotowanej przez Kinię niespodzianki! Ale się cieszę!!!
Na czas trwania ZAGADKI włączyłam moderowanie komentarzy.
To chyba najszybciej wykonany haft w moim życiu, ale muszę stwierdzić, że zdecydowanie wolę wolniejszą pracę, taką która pozwala dłużej podelektować się xxx. W końcu to ma być przyjemnosć, a nie praca na akord. Tym razem jednak nie było wyboru, więc bardzo się cieszę, że podołałam wyzwaniu (mój mąż też jest bardzo zadowolony, bo to ma być prezent od niego;)
A teraz fotki gotowego haftu:
Zwracam szczególną uwagę na napisy - imiona, które zaprojektowała Ela:) Elu - wielkie dzięki!!!
Przy okazji do oprawy oddałam jeszcze jeden haft, który do tej pory leżał w szufladzie, ale niech to na razie bedzie tajemnica;) A może ZAGADKA??? Kto odgadnie otrzyma ode mnie jakis wykonany przeze mnie drobiazg:)
A ja przed chwilą przeczytałam na blogu Kingi, że zostawiłam tam 1000-y komentarz i tym samym stałam się zdobywczynią przygotowanej przez Kinię niespodzianki! Ale się cieszę!!!
Na czas trwania ZAGADKI włączyłam moderowanie komentarzy.
poniedziałek, 18 października 2010
Różowo
Ja tak troszkę spóźniona, ale oczywiscie popieram różową akcję - wiele cennych informacji TUTAJ. Tak już na sam koniec Różowego tygodnia prezentuję swoją pracę (choć jeszcze nie skończoną), przygotowaną na drugą edycję tej akcji (w pierwszej też brałam udział wykonując różową zakładkę - przypominajkę KLIK). Teraz zrobiłam różowo- różaną tacę decu. Nie jest jeszcze kompletna, bo brakuje jej uchwytów. Znalazłam już odpowiednie w jednym z internetowych sklepów, tylko czasu na ich zakup mi zabrakło (bo jak wiecie zmagam się z metryczką).
Na razie prezentuje się tak (z uchwytami będzie ładniejsza;):
Na razie prezentuje się tak (z uchwytami będzie ładniejsza;):
piątek, 15 października 2010
Metryczka błyskawicznie cz.2
Na początku chcę serdecznie podziękować za Wasze komentarze pod poprzednim postem:)
To Wasze pozytywne nastawienie i przekonanie, że na pewno zdążę sprawiło, że plan B "schowałam" do szuflady i każdą wolną chwilkę poswięciłam metryczce. A efekt tego jest taki:
Zaglądam też często TU do Eli, żeby sobie popatrzeć na efekt końcowy, do jakiego chcę jak najszybciej doprowadzić:)
To Wasze pozytywne nastawienie i przekonanie, że na pewno zdążę sprawiło, że plan B "schowałam" do szuflady i każdą wolną chwilkę poswięciłam metryczce. A efekt tego jest taki:
Zaglądam też często TU do Eli, żeby sobie popatrzeć na efekt końcowy, do jakiego chcę jak najszybciej doprowadzić:)
wtorek, 12 października 2010
Metryczka błyskawicznie cz.1
To, moim zdaniem, najpiękniejszy wzór metryczki, tylko czasu na jego xxx zostało mi bardzo mało. Chciałam ją wyhaftować na chrzest małego Mikołaja, którego mój mąż będzie chrzestnym (a chrzest za niecałe dwa tygodnie). Oczywiscie planowałam zacząć haft jeszcze w wakacje, ale było tyle pilnych rzeczy do zrobienia... No i zaczęłam dopiero w niedzielę wieczorem...
Sam haft to pewnie bym na czas skończyła, ale trzeba doliczyć kilka dni na oprawę i tych może mi już zbraknąć:(
Ale mam plan B - jak nie zdążę na chrzciny, to metryczka będzie prezentem na imieniny (6 grudnia).
Oto stan na dzis:
Sam haft to pewnie bym na czas skończyła, ale trzeba doliczyć kilka dni na oprawę i tych może mi już zbraknąć:(
Ale mam plan B - jak nie zdążę na chrzciny, to metryczka będzie prezentem na imieniny (6 grudnia).
Oto stan na dzis:
poniedziałek, 11 października 2010
Staniczki 4
Znów mam same zeległosci w pokazywaniu aktualnych robótek:(
Oto Staniczki Aty (poleciały w tamtym tygodniu do Agnieszki):
Odstąpiłam w tym wypadku od ogólnoprzyjętych przeliczników mulin, bo nie bardzo podobał mi sie jeden z kolorów tła - DMC 318, który jest szary, a w oryginale jest tam kolor fioletowy. Poszperałam trochę w zamiennikach i znalazłam kolor, który mi bardziej odpowiadał, mam nadzieję, że Acie też przypadnie do gustu.
A dzis przyleciały do mnie od Kasiulka dwa kolejne Staniczkowe RR-y - Krzychy i Renuli:
Oto Staniczki Aty (poleciały w tamtym tygodniu do Agnieszki):
Odstąpiłam w tym wypadku od ogólnoprzyjętych przeliczników mulin, bo nie bardzo podobał mi sie jeden z kolorów tła - DMC 318, który jest szary, a w oryginale jest tam kolor fioletowy. Poszperałam trochę w zamiennikach i znalazłam kolor, który mi bardziej odpowiadał, mam nadzieję, że Acie też przypadnie do gustu.
A dzis przyleciały do mnie od Kasiulka dwa kolejne Staniczkowe RR-y - Krzychy i Renuli:
wtorek, 5 października 2010
Karteczkowo
Latem brałam udział w wymiance ATC, organizowanej przez Kasmatkę. Tematy były trzy, do wyboru, ja wybrałam Wakacje i moje mazurskie żaglóweczki prezentowałam TUTAJ. Dwa pozostałe tematy to: Koty i Moja przyjaciółka torebka. Oto jakie piękne karteczki otrzymałam z tej wymianki:
Dziękuję pięknie autorkom karteczek, którymi są: Alexls, Gillanek, Edyta350, Monia-art. i Maleństwo oraz Kasmatce za organizację wymianki:)
A teraz pokażę karteczki przygotowane na kolejną wymiankę, której pomysłodawczynią jest AgnieszkaMD
Temat 1 - Cztery pory roku:
U mnie w roli głównej Cztery pory roku A. Muchy.
Temat 2 - Cztery żywioły:
Mnie cztery żywioły skojarzyły się z czterema asami w talii kart.
Był jeszcze trzeci swietny temat - Po drugiej stronie lustra, nawet zrodził mi się w końcu pomysł na jego wykonanie ale czasu już ,niestety nie starczyło:(
Dziękuję pięknie autorkom karteczek, którymi są: Alexls, Gillanek, Edyta350, Monia-art. i Maleństwo oraz Kasmatce za organizację wymianki:)
A teraz pokażę karteczki przygotowane na kolejną wymiankę, której pomysłodawczynią jest AgnieszkaMD
Temat 1 - Cztery pory roku:
U mnie w roli głównej Cztery pory roku A. Muchy.
Temat 2 - Cztery żywioły:
Mnie cztery żywioły skojarzyły się z czterema asami w talii kart.
Był jeszcze trzeci swietny temat - Po drugiej stronie lustra, nawet zrodził mi się w końcu pomysł na jego wykonanie ale czasu już ,niestety nie starczyło:(