Z takim, jak w tytule, przeznaczeniem uszyłam niespodzianki za odgadnięcie ZAGADKI z wczesniejszego postu. Mam nadzieję, że podkładki pod kubeczki (lub filiżanki) umilą Eli i Marysi długie jesienne wieczory i wniosą odrobinę pozytywnej energii (kolorki maja jesienne, ale zdecydowanie energetyczne:)
Kwadraciki, z których je uszyłam pochodzą z wygranego przeze mnie jaki czas temu Candy u Szmatki Łatki.
Komplecik dla Eli:
Komplecik dla Moteczka:
Wiem, że dziewczynom się spodobały, więc i ja się bardzo cieszę:)
Jakie piękne!!!Uwielbiam te jesienne barwy na tkaninach...Nie dziwię się,że dziewczynom przypadły do gustu!
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)
OdpowiedzUsuńNo i wcale mnie nie dziwi, że się spodobały.
OdpowiedzUsuńPiękne, że też ja przegapiłam zgadywankę...
Edytko komplecik jest uroczy i bardzo energetyczny; znalazł natychmiast wykorzystanie. Bardzo przyjemnie pisało mi się maile do osób biorących udział w jarzębinowej wymiance kiedy popijałam kawkę z filiżanki stojącej na tak cudnej podkładeczce.
OdpowiedzUsuńDziękuję raz jeszcze i pozdrawiam cieplutko
Piękne jesienne kolorki, wspaniałe podkładki :)
OdpowiedzUsuńEdytko dziekuję raz jeszcze!!! podkładeczki mają samą dobrą energię w sobie i herbatka lepiej smakuje:)
OdpowiedzUsuńŚliczne podkładeczki :)
OdpowiedzUsuń