Na początku września spotkała mnie przemiła niespodzianka, której sprawczynią była Janeczka. O tym, jak piękne rzeczy tworzy Janeczka, chyba nikogo nie trzeba przekonywać;) Sama jestem w posiadaniu różnych Jej dzieł i wciąż, nieustannie mnie zachwycają. A teraz do kolekcji dołączył ogromnej urody frywolitkowy komplet biżuterii. Słowa nie oddadzą jego urody, zdjęcia też nie do końca, ale zobaczcie:
Oprócz pięknej biżuterii Janeczka przysłała mi śliczny czekoladownik, oczywiście z czekoladką:)
I wszystko razem:
Tradycyjnie zapraszam dwie osoby chętne do wzięcia udziału w zabawie Podaj dalej. Na przygotowanie niespodzianek mam rok. A potem każda z obdarowanych osób będzie musiała ogłosić zabawę na swoim blogu i przygotować niespodzianki dla dwóch kolejnych osób.
Śliczności dostałaś Edziu.:)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Stałaś się posiadaczką cudnej biżuterii i pięknego czekoladownika :)
OdpowiedzUsuńJaneczka to Mistrzyni o złotym sercu.
OdpowiedzUsuń