Oto drugi projekt, nad którym ostatnio pracowałam - kołderka i poduszka dla Nikolki - to taki prezent powitalny na świecie;)
Króliczek na górze też ma wyszytą buźkę, choć tego nie widać na zdjęciu.
I podusia:
Razem:
Wszystkie zwierzątka maja ruchome łapki:
Do kompleciku dołożyłam haftowana karteczkę:
Przy okazji odpowiem na pytanie - jak powstają literki, takie jak na poduszce, czyli aplikacja. Najpierw przygotowuję sobie szablon z tektury, odrysowuję go na tkaninie podklejonej flizeliną (najlepiej dwustronną, choć w tym wypadku takiej nie miałam). Literki przyszywam ściegiem atłasowym. I już:)
Moim marzeniem jest nauczyć się szyć takie kołderki! Podziwiam naprawdę fajne!
OdpowiedzUsuńDzięki za wskazówki , muszę spróbować :)
Podziwiam całym sercem. Marzy mi się narzuta w niebieskościach, ale to marzenie ściętej głowy, bo nie lubimy się z maszyną do szycia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna kołderka.Również nie mam talentu do szycia, więc i ja Ci zazdroszczę!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik dla maluszka ..
OdpowiedzUsuńPrezent cudny!!!
OdpowiedzUsuńPowitanie godne królewny!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na prezent i przepiękne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne prezenty na powitanie:)
OdpowiedzUsuńobdarowana będzie zachwycona:)
Świetnie wszystko się prezentuje:) Piękna i misterna praca. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńAleż to piękne. Sama bym takie chciała :O) choc na świecie pojawiłam się już trochę temu ;O)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplecik i karteczka śliczna
OdpowiedzUsuńAch,z takim prezentem miło przywitać ten świat...;)))
OdpowiedzUsuńCudo!!!
OdpowiedzUsuńhttp://zyrafowo.blox.pl/html
Jedna z piękniejszych kołderek jakie widziałam :) Idealnie wszystko zgrałaś :)
OdpowiedzUsuń