A u mnie wciąż gąski na warsztacie;) Bloczki pozszywałam i chciałam pokazać trochę lepszych zdjęć, ale nic jakoś z tego nie wyszło:( Kolory wychodzą zupełnie inne, kratki niewyraźne:( Tło w rzeczywistości jest bordowe, wpadające w brąz. A kratki na każdym bloczku inne (ciężko było je zdobyć):
A żeby Was tak totalnie tymi gąskami nie zanudzić, to pokażę troszkę innych szyciowych rzeczy, którymi też ostatnio się zajmowałam. Pierwsza, to różyczka do nowego projektu. Na kołderkowym forum ruszył kolejny RR - szyciowy, w którym biorę udział. Każda z 9-ciu osób wybiera sobie temat i przygotowuje swój pierwszy blog. Każdy następny będzie dla kolejnej osoby w ramach tematu przez tą osobę wymyślonego. Tak więc finalnie, każda osoba uszyje 9 bloków, każdy w innym temacie, a dostanie 8 - każdy od innej osoby + 9-ty uszyty przez siebie. Mój temat to różany ogród. A tak prezentuje się uszyta przeze mnie różyczka do tegoż ogródka (technika mieszana - PP i aplikacja):
No i jeszcze gwiazdeczki do projektu Zodiacstars (trzeba ich jeszcze sporo):
Mam już wydrukowany wzór kolejnego znaku Zodiaku - czeka w kolejce na wolną chwilkę;)
ale się kochana rozszyłaś:)))
OdpowiedzUsuńa różyczka jest prześliczna!!:) będzie cudny różany ogród
Edytko...podziwiam Cię, jesteś naprawdę wszechstronnie uzdolniona.:)
OdpowiedzUsuńTwoje prace mnie nieustannie zachwycają !
Pozdrawiam serdecznie:)
ooo, różyczka jest zachwycająca!
OdpowiedzUsuńNo gąski jak gąski równiutko się ułożyły ale różyczki to jak żywe Ci wyszły-piękne
OdpowiedzUsuńRewelacja!!! Ja chyba nie miałabym tyle cierpliwości :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń