Od mojej blogowej "psiapsiółki" dostałam sliczne kolczyki - kwiatuszki, karteczkę z różami wykonaną haftem matematycznym i niesamowity szaliczek -apaszkę, który po założeniu wyglada trochę jak taki retro żabocik - SUPER!
Prezentem jestem zachwycona!
Renatko, jeszcze raz dziękuję Ci za te cudeńka, które dla mnie wyczarowałas i za życzenia imieninowe!
Dostałam jeszcze jedną przepiękną niespodziankę! Osóbka, która ją przygotowała idealnie trafiła z terminem wysyłki, dzięki czemu dostałam prezent wymiankowo - imieninowy:) Bo ta niespodzianka jest własnie w ramach Lawendowaj wymianki i dlatego nie mogę jej teraz pokazać. Musicie wytrzymać do srody, a teraz wierzcie mi na słowo, że dostałam wspaniały wymiankowy prezent! Ja swoją lawendową niespodziankę też już wysłałam i mam nadzieję, że także przypadnie do gustu obdarowanej.
Edytko - z okazji imienin życzę Ci samych pogodnych, pozbawionych najmniejszych trosk dni.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
P.S. Pewnie intuicja kierowała tą "osóbką" skoro wymiankowy prezent wysłała tak, że otrzymałaś w dniu imienin:))
Moteczku, to jest pewne - jak mawiała Ania z Zielonego Wzgórza - pokrewieństwo dusz:)
OdpowiedzUsuńEdytko, wszystkiego naj, naj, naj.
OdpowiedzUsuńPrezent śliczny otrzymałaś, a tego lawendowego jestem ogromnie ciekawa.
Naprawdę piękne :)
OdpowiedzUsuńPodobasz mi się w tym szaliczku wiesz:-)))))))
OdpowiedzUsuńŚciskam kochana
Dostałam! Wszystko cudowne!!! Jaka szkoda, że jeszcze nie można się pochwalić, ale przynajmniej zrobię dzisiaj sesję zdjęciową na własny użytek i z niecierpliwością czekać będę chwili, kiedy zdjęcia trafią na blog. Bardzo dziękuję, a o wrażeniach z rozpakowywania paczuszki, szerzej opowiem we właściwej chwili :-)
OdpowiedzUsuńhttp://zyrafowo.blox.pl/html
Gosiu, bardzo się cieszę:)))))
OdpowiedzUsuń