Na początku chcę Wam serdecznie podziękować za pomoc – dzięki Wam miś nie jest już bezimienny:)
Tak jak wspominałam w poprzednim wpisie, decyzję dotyczącą wyboru imienia dla misia pozostawiłam mojemu synkowi. Jemu najbardziej spodobało się imię Radosnek. I tak też został miś nazwany, a zdrobnienia wymyśliliśmy Radoś lub Radek:) Imię to zaproponowała Marta z blogu Robótki Małego Duszka i to właśnie Ona otrzyma ode mnie walentynkę:)
Jednakże cała nasza rodzinka pilnie śledziła pisane przez Was komentarze. Muszę przyznać, że mi i mojej córce bardzo spodobały się propozycje Aneladgam, szczególnie imię Bernaś:) Następny miś , jaki pojawi się w naszym domu na pewno będzie nosił to imię:) W związku z tym druga walentyna poleci do Madzi:)
A Bruna to my już mamy, choć to nie miś:)
Marto proszę Cię o przysłanie mi swojego adresu na: eda-1@o2.pl
Madzi adres posiadam:)
Chyba nie będę zdradzała co przygotowałam na te walentynki, żeby była niespodzianka;)
O rety, ależ mi przyjemność zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńUściski dla całej rodzinki i cmok dla Bruna!
Śliczny jest Twój psiaczek:)
OdpowiedzUsuńO jej, taka miła niespodzianka. Bardzo się cieszę, że imię się spodobało. Niech Miś przyniesie dużo radości.
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
Małyduszek
Cudny jest ten wasz Bruno, taki wyczesany, puszysty i te śliczne oczka takie bursztynowe.
OdpowiedzUsuń