Z maleńkim poślizgiem, ale prezentuję swój TUSAL-owy słoiczek przy okazji kolejnego nowiu. Trochę resztek pojawiło się w słoiczku, przede wszystkim dzięki feriom zimowym, kiedy to miałam więcej czasu na xxx.
A przy okazji jest kotek, bo w lutym obchodziliśmy Światowy Dzień Kota, no i kwiatuszki, bo już wiosnę czuć w powietrzu:))))
Widać, że niteczek przybyło.
OdpowiedzUsuńUwielbiam sierściuchy! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka ślę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😉
OdpowiedzUsuńSłoiczek się zapełnia! Śliczna wizytówka marca! Sympatyczny kotek! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTutaj jestem - zapraszam:
OdpowiedzUsuńhttps://kuferekzrozmaitosciami.blogspot.com/
Pozdrawiam
Nie tylko u mnie urobek spory ;)
OdpowiedzUsuń