Jak już się chwaliłam, przystąpiłam do zacnego grona Artystek Kolorystek i w tym miesiącu po raz pierwszy wzięłam udział w wyzwaniu postawionym przez Danusię.
Nowa edycja Cyklicznych Kolorków u Danusi odbywa się pod hasłem "Piekno natury". Zaś tematem październikowego wyzwania jest właśnie pawie oczko.
Ja lubię naturę i ...recykling, nie raz o tym wspominałam:)
Po wakacjach zrobiłam przegląd letnich ubrań mojego syna i nazbierałam reklamówkę za małych t-shirtów. Od razu wiedziałam, że je wykorzystam, Jakiś czas temu z t-shirtów wykonałam nić bawełnianą i szydełkiem wydziergałam z niej dywanik. Wyszedł nieźle, ale szydełko to nie moja bajka, to też już wiecie. Ale znalazłam w necie inny sposób - plecenie z nitek warkoczykó, a potem zszywanie ich na maszynie. Kiedy zobaczyłam u Danusi temat październikowego zadania, od razu pomyślałam o t-shirtach. Zrobiłam szybki przegląd i okazało się, że mam wszystkie potrzebne kolory.
Nie pozostało wiec nic innego jak wziąć sie do pracy. Przez dwa weekendy cięłam, plotłam i zszywałam. No i zrobiłam - dywanik pawie oczko. Nieskromnie powiem, że jestem z niego dumna:) Oto on:
Ma średnicę 80 cm i znalazł miejsce w kuchni. A z resztem, do kompletu wykonałam trzy podkłądki pod talerze. Nic się nie zmarnowało:)
Nawet mój kubek do nich pasuje, mimo, że w jaskółki, a nie w pawie:)
Mam nadzieję, że mój debiut w zabawie Danusi zostanie zaliczony:)
Na koniec jeszcze wspomnę, że motyw pawiach oczek nie jest mi obcy. W tamtym roku popełniłam pawia na okładce na kalendarz, jest TU.
Ale to fajnie wymyśliłaś:)))i wykonałaś równie fajnie:)))
OdpowiedzUsuńDywanik boski. Piękne przejścia kolorów.
OdpowiedzUsuńDywanik boski. Piękne przejścia kolorów.
OdpowiedzUsuńdywanik świetny! optymistyczny taki, wesoły:) a i podkładki świetne i klimatyczne
OdpowiedzUsuńRewelacja! Podkładki genialne! To ostatnie zdjęcie świetne!
OdpowiedzUsuńmasz prawo być dumna!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJejku jakie to piękne!
OdpowiedzUsuńCudo!! Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWow, wspaniały komplet, a zwłaszcza dywanik. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńgenialny dywanik
OdpowiedzUsuńRewelecyjne pawie oczko w postaci dywaniku ,a nawet kilka podkładek sie znalazło,super.
OdpowiedzUsuńWidziałam też tamtego pawia na okładc,z linku jaki podałaś ,jest śliczny
Bardzo mi miło,że dołączyś do wspólnej zabawy,mam nadzieję ,że pozostaniesz w niej na dłużej i będzie Ci z nami bardzo dobrze.
Czuj się jak u siebie ,w końcu Artystki Kolorystki to jedna wielka rodzina
Pozdrawiam cieplutko
Łał, genialny pomysł. I do tego z wykorzystaniem starych ubrań. Coś pięknego zamiast dokładania się do wysypiska - gratuluję tej pracy :)
OdpowiedzUsuńSporo pracy Cię kosztował dywanik, świetne wykonanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
moja babcia robiła takowe dywaniki używając do tego wielkiego szydełka!
OdpowiedzUsuńTo genialby pomysł na recykling i nietypową rzecz w domu, szczególnie, tak świetnie wykonaną
Śliczne! Kocham pawie :)
OdpowiedzUsuńjaki fantastyczny dywanik! szacun :) a nie szło Ci to ciężko na maszynie? bo to chyba grube te warkocze?
OdpowiedzUsuńSzyje się bez problemu:)
UsuńBardzo podoba mi się Twoja praca. Jest bardzo oryginalna i kojarzy mi się z przytulnym domem:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie lubię szmaciaków, ale ten wyjątkowo mi się podoba! Byłabym nawet skłonna rzucić sobie taki na podłogę :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję, dywanik jest piękny!
OdpowiedzUsuńMożesz być bardzo dumna! Dywanik jest świetny pod każdym względem! Perfekcyjnie dobrane kolory i całość pięknie odszyta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Niesamowity pomysł, dywanik pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńpawie oko jak sie patrzy:)
OdpowiedzUsuńja mam taką podstawkę pod gorące garnki- też sie sprawdza:)
pozdrawiam cieplutko
To jest tak piękna praca, że brak mi słów! zazdroszczę umiejętności!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO bajko ty moja, ależ to jest śliczne!!!Gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory, no i wspaniały pomysł na zagospodarowanie nikomu już niepotrzebnych ciuszków:))
Kurcze, jakie świetne. Bardzo oryginalny pomysł.
OdpowiedzUsuńWow !!! Świetny ten dywanik, oczu nie mogę oderwać.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń