Jeszcze przed wyjazdem na urlop postawiłam ostanie krzyżyki w wisterii. Jest to kolejny haft - UFO-k, który udało mi się skończyć w tym roku. Bardzo się z tego powodu cieszę, tym bardziej, że wisteria jest przepiękna.
Przemierzając Portugalię i Hiszpanię mogłam podziwiać całe olbrzymie kaskady tych kwiatów. Tak się jakoś złożyło, że nie mam ich zdjęcia. Za to mam fotkę przepięknych, cudnie pachnących i wszechobecnych oleandrów oraz hortensji.
Cudowna
OdpowiedzUsuńZachwycający haft!
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,że wróciłaś do blogowania:)
OdpowiedzUsuńHafcik wspaniały...uściski :)
Masz rację, jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńWspaniała...jedna z piękniejszych kart zielnika :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają!
OdpowiedzUsuńNiesamowite są, wyjęte jak z bajki!
____________________________
Pozdrawiam serdecznie, Ada!
http://hafciarkablog.blogspot.com/
Piękny haft. I dodatkowo brawo za UFOka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te wzory! Może kiedyś wreszcie też się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty - masz powód do radości i dumy. Raz że ufok, dwa że piękny haft :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek:))lubię te wzory:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudowny haft:))
OdpowiedzUsuńJest z czego się cieszyć.
Piękna! Uwielbiam zielnikową serię, jest przecudowna :)
OdpowiedzUsuńP.S. Gratuluję skończenia UFOka ;)
OdpowiedzUsuńCała seria zielnikowa jest przecudna.
OdpowiedzUsuńA na zdjęciu to raczej nie wisteria ;-)
Wspaniała, na żywo jeszcze piękniejsza! Mamy w ogrodzie:) przepięknie kwitnie!!!
OdpowiedzUsuń