W ramach Tajemniczego SAL-u dla moli książkowych, zadaniem na grudzień była zakładka inspirowana "Opowieścią wigilijną" Charlesa Dickensa. Już myślałam,że nie uda mi się wywiązać z tego zadania, bo czas przed świętami miałam bardzo pracowity, ale postanowiłam, że tym razem nie dam się tej powieści! Wszak już jedna niedokończona opowieść wigilijna leży w szufladzie;) Efekt tego postanowienia jest następujący:
Świetna zakładka ! Ciekmna kanwa nadaje klimat !
OdpowiedzUsuńZakładka bardzo ładna, ale ja serdecznie namawiam, żebyś otworzyła tę szufladę...
OdpowiedzUsuń;)
Chranno, mam takie postanowienie noworoczne:)
Usuńuwielbiam tą książkę! Niezależnie od wieku, każdy powinien ją przeczytać kilka razy! :) A zakładka urocza :)
OdpowiedzUsuńFajna interpretacja:)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie w klimacie wigilijnej opowieści.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ślicznie wyszła.
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka, taka tajemnicza :)
OdpowiedzUsuńTo gust mam podobny...bo uwielbiam tą książkę a i Twoja zakładeczka, strasznie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie:)
Świetna! Chociaż taka latarnia najbardziej pasuje mi do książki "Lew, Czarownica i Stara Szafa" ;)
OdpowiedzUsuńNo, masz rację Aniu. Będę więc miała bardzo uniwersalną zakładkę:)
Usuń