Chodzi oczywiście o hafcik, który ostatnio popełniłam w ramach lubelskiego RR-a.
A tu zdjęcie hafciku obok mojego młynka zakupionego jakiś czas temu na targu staroci.
Jeżeli chodzi o xxx, to wakacje upłyną mi pod znakiem RR-ów. Na mój tamborek trafił właśnie ostatni staniczek na kanwie OnaiJa. W kolejce zaś czekają: kolejny obrazek na lubelskim RR-ze, dwie kanwy z RR-owymi ogródkami i jeszcze jeden ogródek do uzupełnienia na mojej kanwie (ale to już zupełnie w wolnym czasie).