Kolejnym zaczętym projektem, który MUSZĘ skończyć jak najszybciej jest patchwork Arka Noego. Zaczęłam go szyć kilka ładnych lat temu, na samym początku mojej przygody z szyciem. Najpierw powstały zwierzątka, potem cały wierzch, ktory musiał swoje odleżeć, aż w tamtym roku doszłam do pikowania i tak mi to bardzo opornie idzie. Kilka razy wspominałam na blogu o tym patchworku, ale nigdy nie pokazywałam poszczególnych zwierzątek, ponieważ szyłam je w czasie, kiedy jeszcze blogu nie prowadziłam. Dzis więc dokonam takowej prezentacji, po trosze, żeby była dokumentacją powstawania Arki, po trosze, żeby była to mobilizacja do jej ukończenia;)
Zdjęcia pochodzą sprzed kilku lat, robione były w trakcie szycia zwierzątek, więc niektóre zwierzaki nie maja jeszcze niektórych narządów zmysłów. Szyte były metodą PP (Paper Piecing) inaczej szycie po papierze. A oto i zwierzątka:
Słonie i hipopotamy:
Wielbłądy i żyrafy:
Flamingi i nosorożce:
Niedźwiedzie polarne i lamparty:
Lwy i żółw (na razie jeden;):
Żółwie i misie koala:
Zebry:
Tygrysy:
Małpy:
Te zwierzaki są niesamowite:)
OdpowiedzUsuńJakie to cudne, a czemu ja tego nie widziałam u Ciebie wcześniej...no to ja zaczynam Cie mobilizować :O)
OdpowiedzUsuńale cudne zwierzaki!!! Nie mogę się doczekac na całą gotową kołderkę!!!
OdpowiedzUsuńjej są rewelacyjne! bardzo lubię taka tematykę więc zwierzęta mi się ogromnie podobają!! zdradzisz skąd brałaś wzory?
OdpowiedzUsuńCudowny !!! nei moge się doczekać jak będzie wyglądał w całości, chociaż teraz też jest imponujący. Bardzo dużo pracy w to wkłożyłaś :)
OdpowiedzUsuńsciskam An
Edziu , jaka Ty jesteś ZDOLNA- podziwiam i czekam na więcej- cudeńko
OdpowiedzUsuńJuż same elementy są niesamowite, a co dopiero będzie kiedy je wszystkie zszyjesz we całość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne!!!! Kończ szybko :-)
OdpowiedzUsuńJejku jakie świetne!Będzie z tego rewelacja:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie kolorowy zwierzyniec :)
OdpowiedzUsuńwow superanckie są te zwierzaki :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny, dziekuję za tyle miłych komentarzy i za doping:) Mam nadzieję, że ta moja Arka w końcu doczeka się finiszu:)
OdpowiedzUsuńUlinkap, wzory zwierzątek miałam od Kołderkowych cioć - to one wymyśliły wspólne szycie Arki. Ja dołączyłam, jak już ich zwierzątka były w wiekszości gotowe, więc i motywację do dalszego szycia miałam trochę mniejszą.
Wiedziałam że jesteś genialna.
OdpowiedzUsuńAle teraz przebiłaś dosłownie wszystko.
Jedno wielkie PODZIWIAM!!!!!!!!!!!
niesamowite te zwierzaki ! cudne
OdpowiedzUsuńJakież one cudowne !!! Chylę czoła w głębokim ukłonie. Wyobrażam sobie jakaż cudowna będzie całość.
OdpowiedzUsuń