...tym razem nie zrobione przeze mnie, a otrzymane:) A jego wykonawczynią jest Anek:) W poniedziałek dostałam przesyłkę (co już mnie zaskoczyło, ponieważ żadnej się nie spodziewałam), a w srodku znalazłam to:
Moje zaskoczenie było więc jeszcze większe, ale bardzo przyjemne:) Z lisciku, jaki Ania dołączyła okazało się, że ta niespodzianka jest podziękowaniem dla mnie za biscornu, które wysłałam kiedys Ani. Rok temu organizowałam wymianę igielników i niestety Ania nie otrzymała swojego od osoby, która miała go przygotwać:( Zrobiłam więc dla Ani na pocieszenie biscornu. Zaraz po tym otrzymałam sliczną karteczkę z lawendą z podziękowaniem, więc powtórnego się nie spodziewałam!
Niestety Ania napisała mi też, że to już drugie biscornu, które mi przysyła, pierwsze (jeszcze zimą) gdzie po drodze zaginęło:(((
Aniu, dziękuję serdecznie za niespodziankę! Biscornu i karteczka bardzo mi się podobają, szczególnie, że ja od dziecka jestem "kocia mama":)
No to masz niespodziewajke prawdziwą :) Takie są najfajniejsze, jak przychodzą, a my kompletnie się ich nie spodziewamy.
OdpowiedzUsuńWspaniała przesyłka.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że sprawiłam Ci niespodziankę :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Biscornu cudne, kotki się świetnie sprawdzają w hafcikach. :)
OdpowiedzUsuńAnia wykonuje śliczne "biscorniaczki" - jesteś szczęściara:))
OdpowiedzUsuńEdytko proszę uzupełnij swój wpis u mnie na blogu wskazując na jaki zestaw słodkości masz ochotę.
Pozdrawiam