Aby się zrelaksować i zająć czymś innym głowę, sięgam po robótki, a najczęściej po haft xxx.
I tak z Czekoladowym SAL-em jestem na bieżąco - kolejny element wyhaftowany:
A żeby nie było tak monotematycznie, to jeszcze moje koty, których dawno nie było:
Frycuś i Mela:
Tola:
Powodzenia na obronie. Ja mam już swoją za sobą( 30 czerwca). trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńKoty są przecudne, widać, że są urodzonymi modelami :D Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńSuper truskaweczka.
OdpowiedzUsuń